Uwielbiam naleśniki :-) Szczególnie te słodkie, ale wytrawne są również niczego sobie, lubię mieszać składniki i plusem jest to, że nigdy się nie pomylono mimo dość natężonego ruchu i czasami oczekiwania na naleśnik nawet pół godziny ale myślę, że warto. Czasami bywa taki gwar, że nie jestem w stanie dosłyszeć muzyki i to jedyne czego mi w Manekinie brakuje.