Nie polecam tej kancelarii, a przede wszystkim Pani Marii Paszkiewicz

Takiego notariusza spotkałem pierwszy raz w życiu!!!
1.Nie chciała umówić się na spotkanie w sprawie spisania testamentu.
2.W trakcie rozmowy ignorowała klienta.
3.Dała do zrozumienia, że praca pochłania dużo czasu, a daje mało pieniędzy.
4.Sugerowała, że można samemu napisać testament.
5.Zerowa kultura osobista.(ani dzień dobry, ani do widzenia)

TO BYŁA PODRÓŻ DO PRZESZŁOŚCI. KOSZMAR