Widok
NIE
yłem tam pierwszy i ostatni raz. Zamówiliśmy 3 proste dania (kurczak w panierce i jakiś tam inny). Czekaliśmy 60!!!!! minut. Stoliki na zewnątrz wyludniały się w tym czasie, wyludniały, aż zostaliśmy sami. Po 10 minutach od tego momentu otrzymaliśmy oczekiwane dania. Były mdłe, nijakie. Ja dostałem po prostu białej gorączki. Tyle czekania na takie gówno. W Warszawie na Nowym Mieście czekałem ponad pół godziny na golonkę w piwie. Ale taki czas oczekiwania był dla mnie zrozumiały. A i golonka była doskonała. W Sopocie ta chata to HATA BEZ SENSU, to totalna beznadzieja. Nie polecam nikomu, chociaż obsługa była bardzo miła. Nie jestem (nie byłem) żadnym pieniaczem, ale szlag mnie trafił. Na początku, kiedy zaczęliśmy czekać na posiłki, przy sąsiednim stoliku jakaś starsza para kończyła (albo zaczynała) konsumpcję. Kobieta stwierdziła, że jej danie jest surowe i bez smaku. Poprosiła kelnerkę, by ta zaniosła to danie szefowi kuchni na spróbowanie, ale zdaje się nie oczekiwała nawet na reakcję szefa. Bardzo spokojnie się zachowywała. Zapłacili i poszli. Pomyślałem wtedy, że to jakaś wariatka. Po godzinie zupełnie zmieniłem zdanie o tej Pani. Miała całkowitą rację.
wypowiedź zmoderowana ( 2016-07-20 18:49:25)
Moja ocena
Chata Smakosza
kategoria: Restauracje
obsługa: 5
menu: 4
jakość potraw: 1
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 1
3.2
* maksymalna ocena 6