Ja i taniec? Kto by pomyślał.. Jednak nieubłagalnie zbliżał się ślub, na weselu trzeba sie jakoś zaprezentować i Narzeczona zaciągneła mnie na SOS dla par. No i tak zostałem/lismy:) Agnieszka z Maciejem prowadzą zajęcia w taki sposób, że po godzinie człowiek zostałby na jeszcze co najmniej jedną. Uzupełniają się zarówno w wiedzy jak i w podejściu do prowadzenia zajęć. Moja noga nigdy wcześniej nie stanęła w innej szkole tańca i nie stanie :)