Re: Na Dambnik
Po pierwsze to skąd wiesz czym ja jeżdżę?
Po drugie nie zazdroszczę blondynkom bo im to można tylko chyba głupoty zazdrościć.
Po trzecie jak jej dziecko jest w szkole to znaczy inne nie...
rozwiń
Po pierwsze to skąd wiesz czym ja jeżdżę?
Po drugie nie zazdroszczę blondynkom bo im to można tylko chyba głupoty zazdrościć.
Po trzecie jak jej dziecko jest w szkole to znaczy inne nie jest ważne i można je rozjechać?
Po czwarte to właśnie pisałam o przepisach. Jeśli droga jest asfaltowa to jest nadrzędna nad szutrówką, a skoro asfalt skręca w Lesoki to jadący nią mają pierwszeństwo nad wyjeżdżającymi z Na Dambnik. I znaki tam wcale stać nie muszą. Wystarczy znać Kodeks Drogowy, ale jak ktoś czytać nie umie ze zrozumieniem bo jest blondi, no to cóż?
zobacz wątek