Re: Na PK 5 gadałem z namiotem...
dokladnie!!!!!!
i ja sie pod tym podpisuję 'ręcami i nogami', stopy mam nadal typu Yeti więc proszę to uznac za głos szczególnie 'duży', ;)
było nas sztuk 11 i nie słyszałam żeby ktos...
rozwiń
dokladnie!!!!!!
i ja sie pod tym podpisuję 'ręcami i nogami', stopy mam nadal typu Yeti więc proszę to uznac za głos szczególnie 'duży', ;)
było nas sztuk 11 i nie słyszałam żeby ktos narzekał na brak kontaktu osobistego z obsługą punktu ,
ale tak sobie myślę, że może na next time przygotujcie zdjęcia w jakimś większym formacie które zawiesicie przed wejściem aby dać 'nienasyconym' nasycenie ;D
pozdrawiam wszystkich przemarzniętych punktowych :D
zobacz wątek