Widok

Na domówkę w kapciach czy butach?

Opinie do artykułu: Na domówkę w kapciach czy butach?.

Mamy karnawał, a wraz z nim szał imprez, także tych domowych. I to właśnie te domowe zaczynają mnie coraz bardziej drażnić. Nie ze względu na grającą do rana muzykę czy stosy pustych butelek do posprzątania. Męczy mnie inny problem: proponować gościom kapcie czy pozwalać im chodzić po domu w butach? - pyta nasza czytelniczka, pani Karolina z Sopotu.Temat kapci wypłynął właśnie teraz, kiedy szykuję imprezę karnawałową w swoim mieszkaniu. Dodam, że mam nowe mieszkanie, dopiero co urządzone. Co ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aleś głupi, to wszystko zależy od budowy ciała i wagi i kilkunastu innych rzeczy. Ale tak, w Chwili dla Ciebie napisano ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Panele ?

To faktycznie pomyłka była, ale przy projektowaniu mieszkania.
Tylko porządna podłoga, drewno prawdziwe a nie jakieś zamenniki,
równie dobrze kartonem klepisko mogłaś wyłożyć.
Żaal...
Oczywiście proponować kapcie gościom to obciach,
ale niektórzy są przecież obciachowi :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

fuj to sie twoja głupota mózg ci najwyrazniej gnije:)

dlatego proponuje lecz sie na nogi bo na głowe juz
za późno :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

co za palant, podajesz przykład Niemiec, a na końcu, że to "takie polskie".... Brak słów.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

z lupą wypatrzysz rysy

niewiadomego pochodzenia, bo nie od butów, może od mebli lub zrzucenia czegoś, ale nie była jeszcze ani razu cyklinowana. Jest nielakierowana, konserwuję domowym sposobem, tak jak konserwuje się (impregnuje) drewno (przepisy na pewno znajdziesz w necie).

Znajomi mają podłogę lakierowaną, którą raz na ileś lat cyklinują i lakierują.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdzie Rzym, gdzie Krym?

Kolęda a domówka. W części Polski, w której mieszkam, ksiądz nie przychodzi na tańce, tylko, jak ktoś to określił, wysłannik Boga, przynajmniej z punktu widzenia wierzących. Poza tym księdza się nie zaprasza, tylko przyjmuje. No i nie rozumiem, dlaczego bycie Polakiem to dla wielu synonim braku kultury. Czy to wynika z niskiego poczucia własnej wartości? To cywilizowany człowiek ma potrzebę życia w czystym domu, więc inni powinni się w tym przypadku uczyć od nas, a nie na odwrót. W Japonii podobno każdy dostaje na dzień dobry parę kapci, czy w tym wypadku też nazwiecie to "polactwem"?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

tylko się znowu nie "zflustruj" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem gdzie

ty te ortopedię swoją kończyłeś, ale napewno nie na Akademii Medycznej
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

do kolejny raz udowodniliście

POPIERAM ,świetnie to opisałeś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Japonia to ma być argument? W krajach o innej kulturze je się palcami i to też jest kulturalne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

bingo

można pożyczyc na czas imprezy od sąsiadów lub cioci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hmm...

Cóż za interesujący artykuł. Ja od Trojmiasto.pl oczekuję raczej informacji z lokalnych wydarzeń a nie kopiowania pudelka czy innego plotka tudzież bravo.pl. No ale rozumiem że skoro twórcy tego tekstu są z Trójmiasta to wszystko gra.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

u mnie dąb, u znajomych inna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie chodzi o to, że Polacy mają jakieś straszne kompleksy na punkcie swojej narodowości, bo kiedy mówią o krajach w których je się palcami to nazywają to kulturą, jeśli mówią o czymś typowym dla Polski, to nazywają to pogardliwie "polactwem". Bardzo smutne jest to zjawisko.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tylko burak ładuje się w butach do domu

czy swojego, czy w gości. Ja mam to we krwi - szanuje gospodarza i ściągam buty. Pomijam temat, że skarpety komuś śmierdzą itp. Jak ktoś jest brudas, to niech siedzi w domu, a nie do ludzi. Masz szacunek - buty zostaja w korytarzu !!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 6

W butach na wybieg lub na pole

chatka - buty z nóg
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

ciekawe, co ma powiedzieć ankieter, hydraulik, ubezpieczyciel czy urzędnik, który z jakiś powodów składa Ci wizytę w domu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

znam ten ból

Mielismy ten sam problem w sylwestra- część gości chciała być w szpilkach (no bo jak to sukienka i na boso lub kapcie?). Ale to jednak DOMÓWKA- więc swojski klimat przede wszystkim. Jak ktoś chce się bawić w szpilkach to kluby stoją otworem. Jednak własność gospodarza rzeba uszanować...
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 8
do góry