Widok

Nabici w remont? Nie daj się oszustom

Opinie do artykułu: Nabici w remont? Nie daj się oszustom.

Remont mieszkania. Fachowcy-budowlańcy dogadują się z właścicielem i rozpoczynają robotę, by za kilka dni porzucić miejsce pracy. Znacie? Pewnie tak, bo to niestety dość powszechne zjawiskoPan Rafał miał być idealnym fachowcem. Na spotkanie przyszedł z bogatym dossier, wypełnionym zdjęciami jego ekipy przy pracy. Zapewniał, że niewielką, trzymetrową łazienkę skończy w dwa tygodnie. Pracy w sumie nie było dużo. Trzeba było wymienić wannę, częściowo zabudować rury, zbić stare kafelki i położyć ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mialem miec lazienke w 2 tygodnie...

Wyszlo jak zwykle - 4 tygodnie... Ale zrobiona porzadnie... Jednak nerwow bylo co nie miara... Fachowcy z polecenia...
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 7

ja sobie zrobilem sam w 2 tygodnie
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

ale jesteś super!

...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gratuluje...

Ale sam nie mam tyle czasu i ochoty...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gratuluje!

ale niestety nie kazdy potrafi zrobic sam, albo poprostu nie ma czasu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

było kilku malarzy było sobie - cacy chłopaki równe takie - jeden ze z Sopotu

no i mamy
pobazgrane
we
w kraju
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

no piękna reklama produktów do remontowania... czy producenci sie zgodzili?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

ja bym poszła nie na policję ale zasięgnęła rady prawnika i oddać sprawę do sądu za niedotrzymanie warunków umowy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odradzam wszystkim firmę FAMA kuchnie. Jeśli checie mieć zabudowę kuchenną na czas i zgodną z projektem, jesli w ogóle chcecie mieć zakończona zabudowę kuchenną, omijajcie tą firmę z daleka! Firma mała, Internet jest wielki. Opinia szybko idzie w świat i mam nadzieje, że wkrótce znikną z rynku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kilkumetrowa łazienka w 2 tygodnie??? Co to za łachy a nie fachowcy? Moją łazienkę jeden fachowiec (naprawdę super fachura) robił w 4 dni i zrobił ją perfekcyjnie. Wchodził do łazienki punktualnie o 8 rano, wychodził z niej o 20tej. Nawet obiad którym go czestowałem jadł w łazience bo nie chciał z niej wychodzić.
popieram tę opinię 56 nie zgadzam się z tą opinią 6

miałeś szczęście,

takiego pracusia to ze świecą szukać.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Może i miałem szczęście, ale ten fachowiec był polecony przez znajomego. U niego też robił i było super. Na dodatek ten fachowiec (Pan Eugeniusz) przed rozpoczeciem pracy nie wziął nawet 50 zł zaliczki :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy można namiary prosić ? :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po opisie i imieniu chyba wiem o kim mowisz:)

Mam podobne wspomnienia, swietny fachowiec i przede wszystkim swietny czlowiek. Niestety nie mam do niego zadnych namiarow, jesli ktos z Was bedzie mial z nim do czynienia niech go serdecznie pozdrowi :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeśli jest to pan Eugeniusz, którego umiejętności swego czasu mogłem podziwiać w programie "Usterka" - błagam o jego namiary. (garwie@wp.pl).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bo wszyscy wyjechali....

zostali ci co nic nie umieja hehehe
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mój też był taki-rewelacja, jak się umawiał, że będzie o 7.00 to był, cały dzień pracował, zero picia, oczywiście dostał do domu, ale w pracy powiedział, że nie pije. Do tego, jak ludzie słyszą, ile zapłaciliśmy, to sa w szoku- rewelacja.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

szkoda że kasy nie przyniósł z domu i nie dołożył do roboty

byłbyś szczęśliwy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Może podaj namiary? ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczerze mówiąc fachowiec pracował u Ciebie od 8-20 normalnie fachowcy pracują krucej do 16 więc raczej potrwa to do dwóch tygodni jeśli się odejmie weekend...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

kto dziś pracuje do 16? u mnie człowiek potrafi po południu w niedziele przyjechać i robić do 22.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dobry fachowiec to murzyn pracujący od świtu do zmierzchu czyt 16 godzin na dobę, świątki piątki i niedziele, a ty mu za to zapłacisz jakieś marne kilka złotych że ledwie na bilety wystarczy i jeszcze obiad mu łaskawie podasz do kibla, bo przy stole on niegodzien z tobą siadać. A ty jego lordowska mość po ośmiu godzinach pracy przyjdziesz do domu i będziesz kręcił się i przeszkadzał, marudził i zniechęcał, bo jesteś zmęczony pracą sprzedawcy czy ochroniarza.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

Proszę daj mi namiar
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jadruś, podaj maila to Ci wyślę. Nie chcę na ogólnodostepnym forum dawać telefonu człowieka (za dużo tu debili)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

????

od 8.00 do 20.00 ? nawet obiad jadł w łazience - założyłeś mu smyczk czy co? Jak słysze o takich fachowcach którzy zarzynają się całymi dniami bez umiaru to im współczuje. Prace trzeba szanować ale swoje zdrowie i siebie też. Praca to nie więzienie od 8.00 do 16.00 plus ewentualnie 1 nadgodzina. To co tutaj opisujesz to niewonictwo.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

w takimrazie błagam o kontakt do tego fachowca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

:)

to mile. Ale 80 20 przesada. Kazdy z nich robi te lazienki na co dzien od zlecenia do zlecenia. Kazdy z nich ma rowniez rodziny. Od 8- 16 starczy.

pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie spotkałem jeszcze porządnego fachowca

Większość nie potrafi zrobić tego, czego się podejmuje. Część jeżeli już jakoś zrobi, to zawsze z opóźnieniem i problemami.

Ścigać należy dziadów i tyle. No i nie brać partaczy z ogłoszeń (np. 3miasto.pl) tylko z polecenia. Ktoś kto musi się ogłaszać i nie ma zleceń z polecenia jest nawet niewarty chwili rozmowy przez telefon.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 23

Ja spotkałem (robił mi Kuchnie ), a teraz nie mogę się doczekać jak wejdzie do mnie po raz kolejny wyremontować łazienkę. Problem jest że najbliższy wolny termin ma za 13 miesięcy. A robi że aż miło.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

okazuje się, że wszyscy są do d... a wszystko też jest do d...

i w ogóle ta strona jest też do d... poza tym Was wszystkich też bardzo lubię
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

bo takich ciołków zatrudniacie

nie sztuka jest zrobić, sztuką jest wykonać zgodnie z technologią. Ten kto zna się na rzeczy, ceni się. To tak jak ze stomatologiem, prawnikiem czy innym fachowcem.
Proszę policzcie to jedyna okazja.
1 m2 kafelek z wszystkimi dodatkowymi pracami jak docinanie, poziomowanie, wykonanie otworów( w gresie to naprawdę ciężko )mycie po układaniu i fugowanie zajmuje od 2 do 3 godzin + cały czas w niewygodnej pozycji. Po paru godzianch dostajesz szału itd.
Na pensję pracownika składa się wynagrodzenie + ZUS + podatek od wynagrodzenia + narzędzia + nowe ubrania co 3 miesiące itd. I tak:
15 zł/h dla pracownika + min 20 zł reszta=35 zł.
Jeżeli ktoś bierze 40zł za m2 kafli to albo na czarno ( i znika) albo będzie rzeźnia. Czynności która zajmuje 2 godziny, nie da się dokładnie wykonać w godzinę. Na prosty rozum i zdrowy rozsądek. Wasz remont, wasze pieniądze , wasz wybór.
Proponuję spójrzcie na katalog firm, budowlane usługi remontowe. Ktoś z tamtego działu co spaprze, to dostaje opinię negatywną i traci 10 następnych klientów.
do przemyślenia - nic na siłę- wasza kasa, wasz wybór
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

to niestety żniwo naszego

skundlonego społeczeństwa. Oraz jego jakości - wyrobów.

A teraz mały psycho teścik. Dokończ zdanie:
Polak Polaka zawsze ....

pozdrawiam myślących
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 29

jesteś tendencyjny

i beznadziejny...

PS. Znowu ktoś ci długimi dał po oczkach jak jechałeś obwodnicą 80 lewym pasem? A może robotnik cię okrzyczał jak wjechałeś w roboty drogowe w centrum gdyni?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

nie wysilaj się tak bardzo na

cięte riposty bo ...... w majty. (dokończ zdanie, jeśli chcesz)

żółwik
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 16

Już same pseudo mówi za niego. Wyszedlem na miasto i jak mnie jakieś tramwajicho nie nie trzasło to mi w głowie zgasło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a co to filozofia zrobić remont łaźienki? Przecież to eksperyenty fizyczne tylko normalna robota

którą każdy, jak zresztą pan rafał, może zrobić samemu. A za zaoszczędzone pieniążki można kupić skrzynkę piwa i napawać się dumą że zrobiło się coś samemu. No i duma w oczach żony lub kochanki - bezcenna
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 15

Dlaczego do 3 metrowej łazienki

zamówił całą ekipę??? Ekipę się zamawia jak jest całe mieszkanie do roboty, bo wtedy można robić kilka rzeczy na raz, a w 3 metrowej lazience to ledwo 2 osoby wejdą... A po drugie pracowałem onegdaj przez jakis czas właśnie przy wykończeniówkach i wiem jakie fajne wałki można robić :D Ale prawda jest taka że jak majster uczciwy to ZAWSZE będzie miał robotę (a pracowałem i u jednych i u drugich). A dodatkowym plusem dodatnim jest to że teraz mogę sam wykonać każdy remont bez pomocy "fahofcuf" :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

no nie sądzę

Zaoszczędzone pieniążki?? Chyba to dotyczy bezrobotnych. Pracujący i godnie zarabiający człowiek przyniesie do domu więcej kasy w tym czasie, co miałby się babrać i uczyć nowego fachu w swojej łazience. O wątpliwym efekcie końcowym nie wspominając.
Ja wolę takie prace zostawić fachowcom, a zająć się w tym czasie zarabianiem i robieniem tego, co umiem najlepiej.

PS. Pamiętam jak z 15lat temu będąc szczylem, mój nauczyciel od prywatnych lekcji j.angielskiego zdziwił mnie wyrzucając nietani, zużyty cartridge od drukarki. Taka drobnostka. Na moje pytanie dlaczego nie napełnia go sobie atramentem za pół ceny, odparł, że z jego zdolnościami manualnymi straci tyle czasu, że wykładami zarobi w tym czasie na 4 takie atramenty, o zniszczonej koszuli, spodniach i dywanie nie wspominając. Dało mi to do myślenia i od tamtej pory staram się w każdej kwestii podchodzić do wszystkiego dokładnie w ten sam sposób.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 4

pracownicy sklepów budowlanych np castoramy czy liroja merlina po godzinach mogą

spokojnie zrobić remont łaźienki - skoro robią to na codzień. Trzeba myśleć ludzie, a nie brac fachowców ze słupa
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 23

na co dzień

to pracownicy castoramy sprzdają farmazon kolego.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2

Merlin Monroe i tyle ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

to żeś zabłysnął intelektem... a Pani z kiosku ukręci Ci papierosy z zakupionego przez Ciebie tytoniu bo na codzień je sprzedaje. Pozdrawiam Pana Docenta
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już widziałem mieszkanie spartaczone przez pracowników leroya po godzinach. Za tą wersję z góry dziękuję.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

chytry dwa razy traci - lepiec dać więcej i mieć spokój

a jak ktuś oszczędza piniądze to takie są ofekty
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 15

zgadzam się w 100%
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Dokładnie tak,

a nie brać 'fachowców' z jakiejś wiochy pod kartuzami i męczyć się z nimi potem. A w poniedziałki kacyk i wiadomo, ze nie pracują. Soboty też wolne, bo zawsze ktoś ma imieniny.
Jak już było powiedziane - najlepiej szukac po znajomości i zawsze spisac umowę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

realistka

panowie fachowcy to szara a nawet czarna strefa:bez rejestracji, bez podatków, bez zus-u , i można im skoczyć.Zasiłek dla bezrobotnych i żyć nie umierać.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja znam super fachowca

Oczywiście był polecony ;)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

kur*a Panie! bedzie dobrze, bedzie Pan zadowolony!

zaliczka kur*a i kilka browarków ma być i kur*a bedzie dobrze.
Panie!!! Jakto kur*a drogo? Kryzys jest jo? Panie kur*a 4 tys za kafle do drogo? Paaaanie
popieram tę opinię 83 nie zgadzam się z tą opinią 1

a umowę spisać nie łaska było?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

z umową zenek nie robi
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zrobisz Pan łazienke za 4 tys ok?

Ok.

No fajnie to zrobisz Pan jeszcze podłogi ok?
Za te 4 tys ok?

Do widzenia!

Standard.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

I co chciałeś przekazać? Ma ktoś dokładać do interesu? Weź tandeciarza, to Ci za 500zł zrobi i sufit w pokoju przy okazji. Trzeba konkretnie powiedzieć czego się wymaga, a potem pytać za ile. Poza tym, łazienka łazience nierówna, jeden ma 2x2, a drugi 6x3,5 i co? Cena ma być ta sama?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

widzisz , tutaj wypisują tacy co to Zenka z polecenia..

za 20 zł za m2 kafelek wyrwali i on to jest gościu, bo od rana do nocy orał i tysiąc za miesiąc wyrwał. Narzędzia ma, bo z budowy gdzieś wyrzucili. Ale najważniejsze że tani, no nie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

sprawdza się przez lata

ja posiadam 2 ekipy z którymi pracuje od 2 lat, obie tak samo solidne i nie trzeba im po 1000 razy tłumaczyć każdego szczegółu z projektu, zanim jednak dotarłam do tego punktu borykałam się z różnymi problemami. Jeden wykonawca zostawił sprzęt i zniknął, a jego pracownik ukradł część osprzętu elektrycznego od klientów z piwnicy, jeden zrobił zabudowę k-g przy suficie, krzywo i nie skończył a się zawinął z pieniędzmi klientów itp. Dlatego jak teraz dzwoni do mnie ktoś z jakiejś ekipy że chciałby podjąć współprace od razu odpowiadam że NIE. Póki się nie "zje z kimś beczki soli" - nie współpracuje przez długi czas na wielu płaszczyznach to się nie wie z jakim człowiekiem ma się doczynienia.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

pomalować od środka ?, mój brat pracował w ekipie prac wysokościowych ,ale mieszka 750 km. stąd,pewnego razu malowali supermarket w Rzeszowie i na końcu inwestor zażyczł sobie pomalowanie rynien tych pionowych od środka więc brat się wku..wił i powiedział,że takie rynny maluje się za pomocą kota malarskiego: - ???,tzn łapie się kota zanurza się go w wiadrze z farbą a potem wpycha się do rynny na dachu,jak kot wyjdzie na dole to rynna jest już pomalowana od środka, inaczej się nie da.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

znam

to ja sam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to nie rynna

to rura spustowa
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Popierajcie dalej "szarą strefę" - takiemu rzeczywiście nic nie zrobisz

Wybierając takich "fachowców" jak w art. wiadomo 99,9 % z nich nie ma firmy, nie zależy mu więc na kliencie. A spróbuj wspomnieć o umowie - to już go nie zobaczysz /większość jest na zasiłkach i nawet umowa o dzieło "zabiera" mu ten dochód/. Na zapytanie o gwarancje - usłyszysz " nigdy nie miałem reklamacji".
Ostateczne rozliczenie też najczęściej odbywa się pod presją - póżnym wieczorem, tak że nie wszystkie ewent. usterki dostrzeżesz.
I tak "funkcjonować" będą dopuki dla 7 % VAT /choć nie w kazdej formie opodatkowania/ będziecie chcieli"zaoszczędzić" na usłudze.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Teraz to gadasz głupoty...

Stereotypowe myślenie na przykładzie kilku 'fachowców' z ulicy czy wiochy. Może i Ciebie ktoś tak robił w dupę, ale nie każdy tak działa.
Statystyki prowadzisz, ze wiesz, ze 99,9? Szanujący się fachowcy proponują umowy, gdyż klienci też potrafią być cwani... I taki też daje gwarancję.
Ale z późnym wieczorem to dowaliłaś kobieto.. Aż żal mi Ciebie...
I wróc moze do szkoły... dopUki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Pani Moniko

skoro ma Pani umowę na piśmie polecaną przez prawników to nie na policję (po co na policję?) a do sądu!! Lub wcześniej do prawnika, który poradzi Pani czego w sądzie dochodzić..
zapłaci jeden z drugim i się nauczą żeby nie olewać klientów
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dlatego dobrze jest mieć fachowca w rodzinie... Ja mam i jestem zadowolony. Płacę mu normalnie bo to jego robota - żadne fuchy po godzinach (mówię tu o poważnych remontach, a nie np. wywierceniu kilku dziur). Do tego skoro pracuje w tym zawodzie to też ma znajomości i orientuje się w cenach materiałów.
Mówię wam, skarb normalnie....
Tak samo dobrze mieć i lekarza w rodzinie, i księdza...
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja ja ja i dobrego internetowego mądrale dobrze mieć w rodzinie. Zawsze taki się przyłoży do pracy i fuszerki na forum nie odstawi !
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja mam prostytutke i tancerke egz w rodzinie :)

mmmm...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja się nie zgodzę.

Nigdy nic "po znajomości". W razie jakichś zastrzeżeń mogą być same niezręczności. Mam na myśli oczywiście sytuację gdy znajomy wykonuje dla mnie jakąś pracę a ja mu normalnie płacę. W takim przypadku wolę nie mieszać stopy prywatnej i służbowej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Partactwo widać na tej fotce. Najpierw położył kafelki, potem zamontował wannę. A później się dziwią ludzie, że im grzyb wyłazi pod wanną...bo silikon nie trzyma i woda cieknie ciurkiem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Miałem

cztery ekipy budowlane kaszubów, trzy pogoniłem czwarta jakoś się trzyma. Szczerze mówiąc z każdej ekipy wybrałby po jednym i może byłaby ekipa na poziomie. Generalnie z kaszubami jak nie pilnujesz to robotę pieprzą, albo robią jak im wygodnie. Tragedia
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 5

jak w Polskim rządzie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tez skorzystałem z usług tzw. kaszubów i ....

... BĘC. Niby z dużym doświadczeniem a sufity z płyt są krzywe. Nie wiem czy to możliwe ale jednak chyba tak. Łazienke, w sensie płytki położyli tragicznie. Nie zapłaciłem im wszystkiego bo wygląda to gorzej niż przed remontem. Robili bardzo szybko i to nie wyszło na dobre. Skusiła mnie dobra niższa cena.

I pomyśleć że mam dobrego fachowca znajomego ale wtedy nie miał czasu i uważałem że jest za drogi. Teraz bardzo żałuję bo widziałem jego prace.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zawsze tak było i będzie

sam prowadziłem działalność remontową kilka latek temu przed kryzysem w tej branży, kiedy to klienci woleli oszczędzać i brać ludzi z wiosek za Kartuzami za bezcen którzy nie rozstawali się z piwkiem, niż zatrudnić firmę zapłacić ile trzeba, otrzymać fakturę i umową która zabezpieczała obie strony. Niestety niejednokrotnie dochodziło do tego że musieliśmy dokańczać lub/i poprawiać po owych fachurach. I niestety z braku pracy wycofać się z działalności... To również i Polska oszczędność jest temu winna, jeśli boli nas podatek doliczony do ceny to nie miejmy do później pretensji że przykładowo woda z garażu wpływa do piwnicy zamiast do studzienki... a pan "fachowic" ulotnił się przed pierwszą próbą generalną lub nawet wcześniej.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

zgadzam sie

ale nadal są ludzie którzy po rozstaniu z jednymi fachowcami szukają kolejnych bo kasa się skoczyła a remont trzeba jakoś kontynuować
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

KASZUBI

To sami mnie spotakało. Ekipa z polecania ! Z dwóch osób zrobiły się nagle cztery i z dwóch tygodni wyszły ponad trzy. Wszystko trzeba bło tłumaczy jak koniowi na miedzy , bardziej łapotologicznie już nie mogłem, a i tak musiałem sam poprawiać 2 x geberit , nie wspomne że musiałem z jedenj ściany kafle usuwać wieczorem.

Po dwóch tygodniach zaczołem mówic w ich jezyku (kur. pierd..., p****...) to się ruszyli !!! Po prawie miesiącu okazało sie że gniazdko w kuchni źle podłączyli (proste mostkowanie), jedyne które mieli przesunąć ! PORAŻKA

Jeden od kafelek, drugi o samochodu, pomocniki i malarz-kartony/gipsy. Wszyscy lenie i bez piwka ani rusz...



Mordęga , taniej, ale czas , nerwy są cenniejsze !!!!!!! Czlowiek uczy się na błędach.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja osobiście trafiłam idealnie- od znajomej dostałam numer tel do dwóch panów [rzyjechali, wycenili i łazienkę kuchnie i pokój zrobili bez żadnych problemów. teraz ja podaje ich numer znajomym i żaden jeszcze nie narzekał. ale jak się bierze żurów z ulicy którzy biorą 10zł za m2 położenia kafli to co się dziwić że żle coś zrobione albo nokogo w domu nie ma ?! ludzie wolą zaoszczedzić na ekipie i później są takie skutki jak w artykule. jeżeli jest ktoś chętny to moge podać e-mail do panów tel niestety nie podaje nieznajomym ale myślę żę przez meil da się skontaktować. pozdrawiam wszystkich oszczędzających na remontach :)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

no wiesz co???? poprostu wiem ilu ludzi ma problemy z ekipami i tyle . ja trafiłam dobrze a nic oprócz remontu nie było mi potrzebne :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

OJ Magdalenko jak ja ci zazdroszcze:)

Ja tak dobrze nie trafilam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pani MAGDALENO!

Pani Magdaleno, proszę gorąco o kontakt do tych dwoch panów fachowców;

dankaaa@poczta.onet.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja nie mam męża , widać żę nie znacie ludzi dobrej woli, zresztą w nosie top mam . mnie w konia z remontem nie zrobili :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

fachowców wybieramy tylko z polecenia

słusznie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Po prostu temat dnia !!!

Remont 3 metrowego kibla na Obłużu. Trojmiasto.pl gratulacje - jesteście wielcy.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

dobry koment hahah :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie bierzcie taki fachowcow!!!!!

Nie dawajcie zarabiac wiesniakom ,i pseudofachowcom!!!Kolesie w autach GKA,GWE,GST, wszystkie N...i C.... won!Popierajmy nasze firmy budowlane,bo placac takim pajacom tak głodowe stawki za jakie pracuja sprawiamy ze nasi bliscy pracujacy w budownictwie zarabiaja mniej.Kazdy z Nas Gdanszczan ma pewnie kogos takiego,chocby znajomego.Wystarczy popytac.Te jednoosobowe firmy w wioch wygrywaja przetagi oferujac smieszne ceny uslug i kiepska jakosc o czymniestety przekonujemy sie dopiero jak skonczy sie to tak jak powyzej opisane historie
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6

GKA, GWE itd.

Czy według ciebie Gdańszczaninie, ludzie, którzy pochodzą ze wsi są gorsi od ciebie? A po Twoim komentarzu widzę, że głównym problemem dla Ciebie są mieszkańcy Kaszub! Zgodzę się tylko z tym, że faktycznie wielu "fachowców" ze słupa bardzo psuje ceny na rynku. Klienci zaczynają się przyzwyczajać do tego, że za usługi jakie oferujemy, mogą płacić mało, ale nie są świadomi tego że sami wpuszczają się w maliny zlecając zadania za grosze Panom Heńkom. Czy to z Kaszub, czy z Warszawy, czy z Trójmiasta, są takie Heniutki, którzy powodują, że klienci nie doceniają wkładanego przez Nas wysiłku w swoją pracę i myślą że to przecież można zrobić o połowę szybciej. Owszem, że można, tylko z jakim efektem? Niedoróbki, usterki itp., to są efekty krótkich terminów, a co za tym idzie śmiesznie niskich cen. Także nie oceniaj ludzi po tym skąd pochodzą, bo to zjawisko występuje również w Twoim rodzinnym Gdańsku (kolesie w autach GD, GDA). A na Kaszubach i ich okolicach jest naprawdę wielu porządnych fachowców, którzy też cierpią z powodu Panów Heńków. Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie biorę zleceń od prywatnych osób !!!

Wygląda to mniej więcej tak :
Panie ile będzie kosztowało i ile będzie trwało położenie 10 m2 kafelek ? - pyta zleceniodawca.
Odpowiadam: tyle złotych i tyle czasu + tydzień.
Panie, drogo, oj drogo, i czemu ma to tyle trwać !!! - zleceniodawca. (tydzień już dodałem bo jestem pewny że klient wymyśli "fikuśną" półeczkę)
Przyjeżdżam do roboty, a klient mówi że przemyślał to i owo, i on woli kabinę prysznicową zamiast dotychczasowej wanny, kibelek chciałby mieć po drugiej stronie, do tego wkuty w wielką płytę bo kolega ma taki w domku jednorodzinnym, oczywiście bidet, i umywalkę ze złota - ALE W DALSZYM CIĄGU NIE MA NA TO PIENIĘDZY.
Ach, zapomniałbym kafelki okazują się mozaiką i nie jedna fikuśna półeczka a co najmniej 5 !!!
Więc z położenia 10 m2 kafelek robi się poważny remont z przerobieniem wszystkich instalacji w takiej łazience, czyli przerabiamy wodę ciepłą i zimną, kanalizę, ogrzewanie oczywiście z ingerencją w piony oraz elektryczną.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 1

M.K....?Mam wrażenie że gdzieś to już słyszałem :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Fachura:takiemu klientowi namiar na architekta wnętrz, przychodzi z projektem na deskietce i wszystko jasne.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Było poganiać...

Trzeba było się do instrukcji jaką w kabarecie Jan Kobuszewski przedstawił a nie poganiać robotnika który wraz z chłopem i inteligentem pracującym tworzą podwaliny naszego mlekiem i miodem płynącego kraju
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nawet z polecenia moze trafić się koszmar!!!

Miały być 4 tygodnie a były 4 miesiące (Na szczęście miałam się gdzie wyprowadzić na czas remontu) a mieszkanie 44 m2!!! Pan Bogdan obiecywał cudeńko a wyszło gówienko!!! Same niedoróbki!!! Żałuję że umowy wcześniej nie podpisałam no ale z polecenia miał być taki super że zaufałam :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Posiadam firmę sprzątającą po remontach i wiele nasłucham się od klientów

o firmach remontowych, a także osobiście widzę co po sobie zostawiają. Masakra.
Naprawdę dobre firmy nie ogłaszają się wcale. Nie muszą. Posiadają zajęty kalendarz zleceń na pół roku z góry. Są polecani przez klientów ich znajomym, a znajomi znajomym itd. Poza tym w trakcie prowadzonych przez nich prac, można je po prostu obejrzeć na danym obiekcie, nim podejmie się decyzję czy wziąć tę czy inną firmę. Rzetelna firma nie ma nic do ukrycia.

Największym minusem firm remontowo-budowlanych jest zajmowanie się jednocześnie kilkoma zleceniami na raz. Potem wygląda to własnie tak: tu nie dokończone, tam rozchorował się kafelkarz, a tu klient pogania ... wszystkim trzęsą się z nerwów ręce i nic dobrego z tego nie wynika.
Mnóstwo firm sprzątających po remontach, powstało ze względu na mało profesjonalne podejście panów od remontów. Zostawiają po sobie mieszkania w takim stanie, że aby się wprowadzić trzeba najpierw generalnie wszystko wysprzątać. A po wysprzątaniu ... dopiero widać wiele zniszczeń np. rysy na nowych drewnianych podłogach, zniszczone zlewozmywaki kuchenne czy sedesy gdzie zlewane były resztki zapraw, nie mówiąc o nie zabezpieczonych przyzwoicie meblach na czas remontu ... .

Polecam przyszłym klientom firm remontowych, w istocie podpisywanie umów z wieloma paragrafami i zawartymi treściami o karach umownych oraz w razie nie wykonania należytego lub wcale zlecenia, dochodzenia swoich roszczeń. Może za jakiś czas nie będziemy czytać już tego typu historii.

Pozdrawiam.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

"(...)mało profesjonalne podejście panów od remontów. Zostawiają po sobie mieszkania w takim stanie, że aby się wprowadzić trzeba najpierw generalnie wszystko wysprzątać."

Ha ha ha :)

Powinni tak wannę skończyć, żeby przed wyjściem klientowi móc wodę do kąpieli napuścić!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

panowie od remontow nie sa sprzataczami

gwoli jasnosci
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

my remontujemy-dostajemy wynagrodzenie

klient chce mieć sterylne warunki-kładzie folię, jak nie chce mieć zniszczonej podłogi-kładzie kartony lub inne twarde zabezpieczenie, ciecie sprzątają-też jak budowlańcy dostają za to wynagrodzenie
jjjjjjjjjjjjjasne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A! I jeszcze jedno!

W istocie - jeśli coś wydaje się "tanie", nie zawsze oznacza "dobre" czy "wykonane rzetelnie".
Jako prowadzący działalność wiem doskonale ile kosztuje "pracownik", czego firmy remontowe przecież też nie unikną. A to niestety ma swój przekład na "cenę".
Zgadzam się na szukanie ofert z "ceną nie z sufitu", jednak jeśli coś jest "tanie", to należałoby to dokładniej sprawdzić. Bo nie czarujmy się - każdy musi z czegoś żyć.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kazał Pan, musiał sam...

Nie bez powodu mówi sie: "Po szklanie i na rusztowanie" ;-) lol2
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

robole to chamy

dasz palec - wezmą rękę. Dasz serce - zdepczą i wyrzucą do błota. Jechać jak z baranami - to lubią i na nic innego nie zasługują!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

szanowny Panie opier***aczu

wyobraźmy sobie, że jest Pan pracownikem drukarni a ja zamówiłem 10.000 ulotek, przy odbiorze na ulotce zamiast mojej wersji "wykończenia mieszkań" zmienił Pan ( z głupoty lub nieuctwa, nie wnikam) na "wykańczanie" (może ludzi?)
a ja odbieram te ulotki, płacę 1.200 zł, i mówiąc, że nic się nie stało mam satysfakcję, że nie pojechałem jak z baranem, bo Pana dzieci być może dostaną od Pana w tym miesiącu dobrą czekoladę (mam nadzieję).
Bądźmy ludźmi, to wraca do nas rykoszetem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czytając tu wpisy można powiedzieć, że

świat składa się z samych beznadziejnych fachowców wykonujących remonty i biednych poszkodowanych przez nich klientów.
Coś mi się wydaje, że jakby artykuł był n.p. o naprawie samochodów to to forum wyglądałoby tak samo.
Najlepiej jakby przyszedł fachowiec po trzech fakultetach, koniecznie doktor władający co najmniej trzema językami. Pracował 14 godzin dziennie, nie brudził, nie hałasował i kapcie zmieniał już na klatce.
Oczywiście jego stawka 5 zł/m2 kafelek i faktura vatowska na usługę
Oj mocno się Wam w głowach poprzewracało!!!
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 3

nieprawda

niewazne czy masz trzy fakultety i wladasz piecioma jezykami. wazne, zebys jako czlowiek mial we krwi rzetelnosc, a w fachu jaki wykonujesz wysoka kulture.

wpuszczamy do wlasnych domow na wpol przytomnych robotnikow, bo bez piwa sie u nich nie obejdzie, ktorzy z jednej roboty na druga nosza te same wysmarowane łachy wraz z buciorami z setki budów i takiej tez samej liczby zapraw, z obsmarowanymi narzedziami od wszystkiego, a na dodatek nim sie zabiora do konstruktywnej pracy to mijaja trzy dni, bo sie znalezc w tym wszystkim nie moga. wiec pytam: czy kultura zawodowa i rzetelnosc to czasem nie wszystko co powinien posiadac fachura? obojetnie jakie ma wyksztalcenie i ile zna jezykow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

To po co takiego do domu wpuszczasz. Nie potrafisz ocenić jego kultury po wyglądzie, mowie i zachowaniu? A może wątkiem przewodnim jest znowu niższa cena?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie do mnie ten text, skieruj go do tego pana u gory i czytaj ze zrozumieniem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To właśnie przez to że takich wpuszczasz do domu dajesz im zielone światło, a kto każe wpuszczać. Pogonić trzeba. Raz,drugi trzeci i może się nauczą, a jak nie to z głodu umrą, ale wszyscy narzekać potraficie, a dalej tolerujecie obecność takich fachowców (bo taniej)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

powiedz to autorowi tego wątku. niech pyta o fakultety i jezyki obce oraz o cene.
a ja akurat popieram wyjazd z rynku panow kaziow i stasiow co to robia na czarno i jakby nie patrzec to prawie za darmo. nie wierze w tym momencie w dobre wykonanie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kazał Pan, musiał sam.

Takie czasy, bezrobocie Panie, kryzys, bieda, za mało płacą, za 20 zł na gdzinę mam robić? Co się porobiło? W Niemczech panie byłem 5 lat wszystko zrobię. W Niemczech to się panie inaczej robi. Kto to robił, kto te ściany tak spier.....ił? To już piwa nie można pić w pracy?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

HANS

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

mi taki pan Rafał też robił

ale kuchnie i przedpokój-dwa miesiące(płyty gipsowe i kafle), podejrzewam, że miał kilka innych jeszcze fuch, a u mnie siedzieli(jego chłopaczki) po 3 godziny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Je spotykam często Super Fachowców

Zawsze stoją przy drodze z suszarką. A jak cie zatrzymają to zawsze biorą dużo pieniędzy za swoje usługi, a ja się nigdy nie sprzeciwiam. Można im nawet płacić przelewem w ciągu 7 dni. To są prawdziwi fachowcy... :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

sam

Dlatego za remont najlepiej sie brac samemu lub ze znajomym :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

hahah

prawidłowo ziom
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

a dziś w ogóle nie poszedłem na robote bo mnie własnie taki jeden wkur...ł,piwko sobie pije, zakupy zrobiłemz rodzina a

frajerstwo niech czeka i obgryza pazury może jutro pójdę, na 10tą
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja znam pana Henia, niezawodny fachowiec to skarb.

Nie ma to jak sprawdzony fachowiec. Facet starej daty, chyba już "pod sześciesiątkę" ale parę w rękach i poukładane w głowie ma. Robił u mnie remont 15 lat temu, teraz po przeprowadzce do większego mieszkania chciałam znowu skorzystać z jego usług. Dodam, że w starym mieszkaniu przez póltora dekady nic nie popękało, nie odstało, płytki wszystkie są na miejscu i nadal nieźle wyglądają.
Musiałam poczekać na pana Henryka dobre 3 miesiące, ale było warto, bo zrobił wszystko super! W zyciu bym nie wzięła "fachury" z ogłoszenia bez polecenia znajomej osoby.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak znam życie, tak tylko może zaparkować roztrzepana baba. Najgorsze w tym jest to, że wezwano stróża porządku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

wpisalem w google wykonawca

i na zadna fuszerke nie trafilem wiec polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

PARTACZE

FIRMA WYMIENILA MI DRZWI PRZED WYMIANA KAZALI FACHOWCY ZAPLACIC ZA DRZWI CZY TO NORMALNE SAM MONTAZ STRASZNY SPRZET DO BANI POSPIECH SPOWODOWAL ZE SIE TAK JAK TRZEBA NIE ZAMYKAJA A PANI W BIURZE MOWI JESTESMY 16 LAT NA RYNKU? GDZIE TA RZETELNOSC I FACHOWCY?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

no ale byli najtańsi

więc nie narzekaj hahaha
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

FACHOWIEC

SKORO MA TAK WSPANIAŁEGO KUMPLA Z POŁUDNIA TO PO CO ZAWRACAŁ GOŚCIOWI DUPE!!!!HE,HE!!!!DRUGI TO FAKTYCZNIE BYDLAK!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

hmmmmmm

wina klienta - bo ma być jak najtaniej
są na rynku firmy (nie pan władek na działalności lecz firmy) zajmujące się profesjonalnie wykańczaniem wnętrz, podpisują umowę, nie biorą zaliczek lecz przeprowadzają wykończenie z własnych środków na końcu fakturując całość, kupują za klienta wszystkie ustalone materiały, wpisują w umowę punkt o karach za przekroczenie terminu oraz paragraf o gwarancji...

ale co z tego jak muszą konkurować z takimi fachowcami jak w artykule...

to wasza - wina chcecie wszystko jak najtaniej... bo polak najpierw musi być zrobiony w jajo by po nauce sięgnął do kieszeni i zapłacił za porządną usługę...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

każdy kij ma dwa końce

jak myślicie skąd na rynku tyle "fachowców" w samochodach poobklejanych reklamami i rozpoczynaniem roboty od zaliczki???
bo ciągle są klienci którzy chcą wszystko najtaniej, wynajęcie profesjonalnej firmy kosztuje ale wiele się na nią decyduje dopiero jak zostaną nabrani przez "fachowców"
nadal na rynku sa klienci którzy kupują mieszkania w Sopocie po 800 tys PLN a mają na wykończenie z materiałami 15 tys i wiecie co znajda wykonawcę bo wierzą że za taką kase będą mieli pałac w złocie...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

CZY MOZE KTOS TRAFIL NA EKIPE BUTOWSKIEGO (GDANSK) - JESLI TAK TO SZCZEZCIE SIE

Takiego partactwa to w zyciu nie widzialem. Nawet podejscie wod na wezyki do kranu spierniczyli - taki roztaw kranikow w scianie dali ze nie chcial sie na to wsadzic polpostument. Ten ostatni 2 razy wymienialem w hurtowni. Kafelki nie schodza sie w jednym rogu tylko w dwoch i razi to po oczach.

Trafilem jeszcze na dwie slabe ekipy.

Jedna to Pan Robert i kolega/koledzy. Tu nie bylo jeszcze tragedi ale Panowie w dupie mieli zabezpieczenie mebli i dokladnosc pracy (na szczescie robili pokoj wiec tam nie wiele mogli spierdniczyc)

Druga to taki gosciu z synem bez palca z Wrzeszcza. Strasznie partaczyli robote. Szczeline dylatacyjna kladac panele zrobili tak wielka ze juz zadna listwa praktycznie nie mogla jej przykryc! Panele postrzepili, krzywo cieli. Przy futrynach nieprofesjonalnie je poprzycinali ze trzeba bylo zatyczki wsadzac i kitowac.

Wszystkie ekipy sprawialy wrazenie ze pierwszy raz pracuja z dobrymi materialai czy technologiami.
Ogolnie zanua!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Na marginesie moze ktos polecic jakis specow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

JA ZNAM DOBREGO SPECA OD REMONTOW.A PO WSZYSTKIM TO JESZCZE MEBLE ROBI NA ZAMOWIENIE.

BARDZO DOBRY SPECJALISTA.TROCHE DROGI,ALE PO TYM WSZYSTKIM CO PRZECZYTALAM CIESZE SIE ZE GO WZIELAM.REMONTOWAL MI I MOIM ZNAJOMYM MIESZKANIA OD A DO Z.CZYLI W STANIE DEWELOPERSKIM.DODATKOWO ROBI TEZ MEBLE.ZROBIL MI PIEKNA ZABUDOWE A ZNAJOMYM KUCHNIE.NAPRAWDE POLECAM.JAKBY KTOS CHCIAL NAMIARY TO PROSZE PISAC NA MOJ E MAIL maxime489@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no ale za to byli tani

więc masz takich za jakich zapłąciłeś
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja znam klientów i to osobiście

a nie z opowiadań którzy kupują kafle po 400 zł za sztukę (TAK ZA SZTUKĘ!!!) a są gotowi zapłacić po 30 zl ( i to max stawka na jaką się zgodzą za ich ułożenie)...

a wiecie dla czego - bo zawsze się znajdzie jakiś pan czarek który za taką kasę to zrobi... tylko pytanie kto jest na końcu frajerem klient czy pan czarek???
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tani kafelkarze i zogłszeń ze słupa...

wiecie co , ja też jeszcze parę lat temu kładłem kafelki no i w ogóle kapitalne remonty robiłem , nawet stany surowe małych domków , prace wykonywałem terminowo , zaliczek nigdy nie brałem , zawsze starałem się by praca wykonana przeze mnie była wykonana sumiennie i stanowiła reklamę moich usług - i tak było , nie musiałem się reklamować w gazetach i na słupach miałem zamówienia na półtora roku z góry wszystkie z polecenia od kogoś . w tej branży jest wielu takich którzy chwalą się co to nie oni , czego wszystkiego w życiu nie robili - a w praktyce wychodzi na ogół że jest to osoba przypadkowa , nie wiele umie , jest np. cukiernikiem z wyuczenia i wydaje mu się że jak wie trochę na temat malowania u siebie w domu to już jest wielkim budowlańcem - często byłem proszony o dokończenie takich rozpoczętych a nieskończonych robót lub poprawę po "fachowcach" - dziś już nie świadczę usług ze względu na zły stan zdrowia - musiałem przekwalifikować się na pracownika biurowego - jednak sporadycznie podejmuję się w celu dorobienia za symboliczne sumy bardziej z pasji do tego co kiedyś robiłem niż dla konkretnego zarobku - jest to moja rozrywka po pracy przy komputerze - pamiętam jednak nieuczciwych klientów którzy mieli koncert życzeń co do tego co ma być zrobione , że ma być zrobione to , to i to i jeszcze tamto i tak bez końca a na koniec okazało się że nie mają pieniędzy , dlatego umowy powinny być zawierane bo to działa w obie strony - każdy kij ma dwa końce - no i jeszcze sprawy dotyczące spożywania alkoholu w pracy to też niejednokrotnie byłem częstowany piwem mimo że w pracy nie mam zwyczaju pić piwa to ludzie nalegali , a gdy odmówiłem to usłyszałem "a co to za majster co piwa nie wypije ?" tak więc często ludzie sami przyzwyczajają - przynajmniej niektórzy a inni mają pretensje - jest też powiedzenie kto tanio płaci ten dwa razy płaci - warto przemyśleć to powiedzenie przed wzięciem przypadkowego kafelkarza bo można drugie tyle wydać na poprawki - taka moja opinia - drodzy klienci - moi dawni i przyszli decyzja do was należy - pozdrawiam
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

oj polaczki polaczki

to tak jak z samochodami, można kupić w salonie nowe audi ale można też sprowadzić z niemiec od turasa,
i jeden i drugi mają odpowiednie znaczki tylko pytanie który się rozleci przy lądowaniu w rowie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pan Piotr i Pani Monika

powinni być zadowoleni przecież dostali taką usługę za jaką zapłacili
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

wyrównanie

poprostu jeszczr raz zaprosić faceta na kolacje i zrobic dobrą wypłate wypuścic z domu z kartką na plecach oszust
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

dostaja tu dzis firmy remontowe i klienci, oj dostaja

ale dobrze - moze sie w koncu wszyscy ze snu wybudza, ze pieniadz rzecz swieta, ale nalezy z jednej strony rzetelnie wykonac, a z drugiej godnie zaplacic.
tak sie tylko wielu ludziom wydaje, ze "a, znajde taniej i tak bedzie dobrze", albo "a, zajme sie szpachlowaniem i malowaniem, w koncu to proste" - pozniej wychodza takie kwiatki i historyje!
nic dziwnego, ze urzedy skarbowe nie interesuja sie szara strefa tych uslug, bo wiedza, ze predzej czy pozniej wszyscy sie wzajemnie w pień wytną - z jednej strony zle wykonanymi uslugami, a z drugiej zalami oraz rozczeniami odbiorcow uslug. panstwo i tak zarobi - na sprawach sądowych.
czas skonczyc z prowizroką. XXI wiek mamy a nie sredniowiecze. popierajcie legalnie dzialajace firmy, a nie slupowych uslugodawcow za pol ceny. chcesz miec zrobione dobrze? w najkrotszym z mozliwych terminie? bez zniszczen? w dodatku z kulturą? wez sprawdzona firme. a nie pana jakiegostam, ktory obrazony wezmie swoje zabawki i pojdzie w cholere.
z czegos takiego smiech na sali, conie?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja uważam, że cena 50-60zł za m2 ułożenia glazury i terakoty, to skandal

A są ludzie, co układają nawet i za 100 i więcej PLNów/m2. Dlaczego mam zapłacić 2 tys zł za ułożenie glazury i terakoty w pokoju, nawet największemu fachowcowi, skoro zajmie mu to max. 3 dni??? Ja zrobiłem to za darmo z bratem w 5dni, i się cieszę, bo wyszło naprawdę solidnie. Może i robiliśmy to powoli, ale jest gwarancja na lata :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

ta super zrobione na bank . a jakiego rodzaju kleju użyłeś ? i nie pytam czy atlas czy ceresit tylko o rodzaj ?!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

odpowiedź jest prosto - czemu to tyle kosztuje - ty z bratem 5 dni - czyli jest to 10 dni roboczych - ustawowy miesiąc roboczy to 23-25 dni, więc to już 2/5 twojej pensji, jeśli dorzucisz do tego zus i inne obciążenia to wyjdzie jak nic kwota dwa tysiące - tylko prowadząc firmę jest jeszcze całe mnóstwo innych kosztów które trzeba ponieść - o tym nie myślisz - a to że facet jest szybki i sprawny to tylko jego zasługa i zysk, bo gdyby miał pracować za twoją stawkę to by mu się nawet wstawać nie chciało
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

dlaczego za m2 50zł

cena za metr kwadratowy najczęściej kosztuje tyle ile metr kwadratowy kafli - dlatego że w chwili gdy coś nie wyjdzie - a może się to zdażyć najlepszemu - to jest w stanie pokryć straty materiału - można mówić ja to zrobię sam , może trochę dłużej ale ryzyko strat biorę sam na siebie tzn jak będzie tak będzie - ale kafelkarz na takie fantazje nie może sobie pozwolić - bo po pierwsze - czas jaki poświęci ; po drugie - ilość pracy jaką włoży + zużycie sprzętu ( tarcze diamentowe , noże w maszynce do kafli też się zużywają no i ogółne zużycie wszystkich narzędzi tzw. amortyzacja ) , no i swojego rodzaju zabezpieczenie ze względu na ryzyko poniesienia strat z tyułu np pęknięcia kafelki czy późniejszych reklamacji ( o ile jest to pożądny fachowiec ) ja zawszedaję daję gwarancję 10 lat na moje usługi , dlatego moje kafle kosztują tyle tj 50zł/m2
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

trzeba samemu...

kupilismy mieszkanie do remontu, razem z moja zona i dwoma przyjaciółmi wyremontowalismy 55m w 2 miesiace... robiac od 18 do 22 i weekendy. Dlugo? uwazam ze oplacalo sie czekac... do tego sam sie wiele rzeczy nauczylem i wiem co jak i gdzie jest zrobione :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

i zapewne wszystko jest zrobione poprawnie i profesjonalnie :) :) :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

pewnie nic nie cieknie, wszytko ok, ale wasze mieszkanie wyglada jak robione przez kaszuba 15 lat temu :) duze macie połeczek

k-g z podświetlanych halogenikami? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale wy tu wszyscy sie przy..lacie do ludzi co sami remonty porobili nawet jesli nie sa specami w dziedzinie.

I co? Jajo sam zrobil na swoim i moze czuc sie wzbogacony o nowe doswiadczenia i o to ze potrafi sobie sam poradzic,
a nie byc frajerem ktory ma 2 lewe rece i woli zaplacic innym 'fachowcom' ktorzy zrobia z niego jeszcze wiekszego frajera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pier........sz, jak komuś wystarcza byle co to ok, mnie byle co, szczególnie zrobione przez siebie, zupełnie nie wystarcza,

płace i wymagam i chcę miec wypas lux malina
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

to są skutki szukania i wybierania NAJTAŃSZYCH a co za tym idzie najgorszych wykonawców bez wiedzy i umiejętności . Prawdziwy wykonawca ma zarejestrowaną działalność i na wstępie podpisuje umowę na wykonanie pracy oraz daje GWARANCJE . A kto bierze papraka w cenie 20 do 40 zł za metr kafelek to sam jest sobie winien . ( przy tej stawce nie starczy nawet na profesjonale narzędzia )
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zapewnie miało być tanio i dobrze

Pewnie zapomniano dodać że oszukany Pan chciał tanio i dobrze.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

buahahahah ja nie mam męża :D gdybym miała to wątpie żebym szukała ekipy !!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

KASZUBY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WLASNIE TAK ROBIA KASZUBY I PSUJA CALY RYNEK :):):):)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

klienci też oszuści

A może tak o zleceniodawcach którzy za złotówkę chca mieć remont,a w efekcie końcowym nie płacą wogóle cwaniactwo i nic wiecej
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

serdeczne pozdrowienia dla Mietka i pani Mietkowej z Rumi...

najgorszy remont życia, oszustwa, kradzieże , które wyszły po czasie..mądry Polak po szkodzie...ostrzegam przed wszelkimi Mietkami i ich rozhisteryzowanymi nieudacznymi żonami...jak coś od początku jest nie tak..to tak będzie do końca...zero zaliczek..zero "już ostatnich szans na poprawę..tak mi właśnie niefajnie pozostało..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pani "Monika"

1. miałam umowę i co z tego.. Pan Zbigniew N. i tak mnie wykołował.. wypisywał mi sms'y, że wie gdzie mieszkam jak nie zapłacę itd.. a jak byla policja to przemiły pan policjant wyjaśnił mi czasookres jaki mnie czeka żeby skończyć tę beznadzieję.. prawie rok, świadkowie -jego skłóceni pracownicy i tak by już zapomnieli jak było i nie byłoby nawet świadków.. nasza polska rzeczywistość..
2. kochani.. pan Z. wcale nie był najtańszy! mi przede wszystkim chodziło o skończenie remontu, stawka była porównywalna!! więc nie rozumiem dlaczego to wg was tłumaczy że mógł mnie i paru innych oszukać.. Uważajcie Gdynianie - on nadal tu "oferuje" swe trefne usługi..
3. gratuluje i zazdroszczę wszystkim którym udało się szybko i sprawnie skończy remont, miłego remontowania w Nowym Roku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

najlepiej to jeszcze do remontu zaangażowac prawnika

Żeby pomógł skonstruować umowę.
Bo nie wiadomo co gorsze: pozostawiona w połowie pracy łazienka, czy bezsensowna umowa na podstawie porad w gazecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

gówno prawda

śmiać mi sie chce z was pokrzywdzeni - róbcie se sami, i pamietajcie że okazja czyni oszusta i złodzieja. jestem wykonawcą od ponad 11lat i specjalizuje sie w poprawkach,nasłuchałem się setek historii, i powiem krótko to 90 procent klientów jest winnych ( brak nadzoru, rozdawanie zaliczek,), a potem płacze i lamenty. - ja tam nie narzekam robotę mam dzięki partaczom. ale tak jest wszędzie nie tylko w polsce
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja miałem super ekipe !!!

Ekipa któraą dostałem z polecenia zrobiła mieszkanie od a do z. Całe 70m2, wszystko ! Panele , płytki, malowanie itp. Zainteresowanych prosze o kontakt
piotrgdyx@gmail.com
powodzenia Wszystkim
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Taaa

niezła reklama swojej firmy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

sopot

Porzadny fachowiec mieszka w gdyni i ma na imie Grzesiu.JEST REWELACYJNY!!!!!!!!!!!!!!!Sławek
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak "fachowiec" przed rozpoczęciem pracy

prosi o zaliczkę, to mu dziękuję i szukam nowego.Boazerię robiła mi pożal się boże ekpa fachowców, w końcu mąż sam dokończył, ale parkiet kładł mi super chłopak,żadnych zaliczek, żadnego piwa, a za kawę to mi 5x dziękował, zrobił w terminie tak jak obiecał.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

nikt nie wspomnial o samych klientach

ktorzy targuja sie o kazdy grosz i oczekuja codow.. dzwonia do mnie tacy prawie codziennie pytajac o cene ulozenia plytek za m2 i zawsze jest im za drogo.
ludzie rozsadku troche, za umiejetnosci nalezy dobrze zaplacic.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

w pupach sie wam poprzewracalo

za dzien zyczyliscie sobie 500zl...cholota i prostactwo...bo koledzy wyjechali do UK i za tyle tam naciagalja angoli...tyle
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

a "Pan Wojtek"....

Pamiętacie tego nawalonego budowlańca z "Usterki"co sam ze sobą rozmawiał jak układał kafle??"Pan Wojtek"wymiata ich wszytkich haha
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja miałam mieć 10 dni i tak było!!!

Mam znajomego fachowca i jak obiecał tak zrobił!! ma napięte terminy i czasem zaczyna parę dni później niż by się chciało ale łazienka wygląda pięknie!!!
Polecam!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Autoryzowany Serwis Junkers

chyba do czasu, póki nie odwali "fuchy". Niestety miałam do czynienia z "fachowcem" - niestety bardzo nie polecam!!!!!!!!! Kilka razy dzwoniłam w sprawie reklamacji, pan stwierdził, że pewnie syn wykonywał robotę i za każdym razem dzwoniła o nieodpowiedniej porze - ile razy można??? Żeby nie było wątpliwości firma mieści się w Gdańsku ul. Kościuszki 8.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

2 elipy to porażka na jednej robocie

Ludzie!!!nie bierzcie naraz dwóch ekip np kafelkarza i malarzy bo się pozabijają a z jakości wyjdzie kicha.robię właśnie poprawki po takich ekipach.mieszkanie jest juź prawie po remoncie a większość nadaje się do remontu i tak sobie inwestor ZAOSZĆZĘDZIŁ
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wykonawca

Mili Państwo! Jestem wykonawcą prac wykończeniowych od 9 lat. Moje zdanie na temat "fachowców" jest takie. W Polsce jest tak wiele firm, firemek, "fachowców" i partaczy, że nie sposób ogarnąć. Większość chce dorobić się w szybkim tempie dużych pieniędzy i biorą robotyjedna za drugą, albo co gorsza kilka jednocześnie. Ja staram się podchodzić do swoich klientów profesjonalnie.
Moi drodzy, umowa z wykonawcą remontu to podstawa! Przede wszystkim taka umowa jest pewnym zabezpieczeniem dla obu stron. Tak jak radzi prawnik G. Krzyżanowski, kary umowne są ważne również dla obu umawiających się stron, no bo niestety nieuczciwych zleceniodawców też u nas nie brakuje. Jeśli chodzi o zaliczki, jestem jak najbardziej za ich pobieraniem, ale dopiero po podpisaniu umowy. Nie można zaczynać takiej współpracy "na gębę". Jeżeli chodzi o terminy wykonywanych prac, oczywiste jest że w trakcie wykonywanie remontu zazwyczaj dochodzą prace dodatkowe i z tym trzeba się liczyć. Fachowcy z polecenia przeważnie sprawdzają się najlepiej, ale należy pamiętać, że każdy klient ma inne wymagania i inne standardy. Także wydaje mi się że powinniśmy po części zrozumieć i klientów i samych wykonawców, ponieważ rzeczonych oszustów jest chyba po równo po obu stronach barykady.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

fachowcy

najlepiej brac ludzi których ktos np znajomi polecą wtedy nie ma problemu.
ja jak dotej pory nie miałem problemu ze znalezieniem własciwych ludzi.
a co do pseudofachofców to gnac to tałatajstwo, pamietajcie to są wasze pieniadze i to wy decydujecie a nie jakiś majsterek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

z polecenia znajomych - Gdansk: Wladyslaw Adam i Krzysztof Wieczorkowski

Wzielam pana Wladka Adam (Adama ?) z polecenia od kogos, ze swietnie kafle polozyl. Podjal sie remontu mieszkania (kuchnia, wc, lazienka - instalacja wodna, kafle oraz kafle na podlodze w przedpokoju). Przyprowadzil ze soba 'fachowca' (Krzysztof Wieczorkowski).

Roboty posuwaly sie slabo i niefachowo (kitu narobili strasznego, p.Krzysztof wydzwanial do mnie po 3 razy dziennie z zadaniami i z wielka morda). Panowie zamontowali Geberit na pojedynczej plycie (w zwiazku z czym uzycie toalety grozilo tym, ze kibel spadnie na podloge razem z uzywajacym wc delikwentem).
Tuz przed rozpoczeciem kladzenia kafli uprzejmie sie zmyli nie informujac nawet klienta, ze juz robic nie beda.

Za wyniesienie gruzu (skute poprzednie stare kafle) zazyczyli sobie dodatkowej oplaty twierdzac, ze jak nie chce placic ten gruz moge sobie sama wyniesc, bo to nie jest ich problem.

Zanim szanowni panowie sie cichcem wyniesli zdazyli przebic sie na wylot przez sciane z lazienki do pokoju (twierdzac potem, ze za naprawienie tego beda musieli wziac dodatkowe pieniadze), zainstalowali takze zawory do zamontowania podgrzewanej suszarki na reczniki w takiej odleglosci od sciany, ze zadne kafle na swiecie tej odleglosci by nie zakryly (w zwiazku z czym te instalacje trzeba bylo przerabiac).

Stanowczo przestrzegam przed zatrudnianiem firmy 'WLADYSLAW ADAM' badz korzystaniem z uslug p. KRZYSZTOFA WIECZORKOWSKIEGO z Gdanska (czasem mowi, ze jest z Bydgoszczy) (zdjecie dostepne na nasza-klasa.pl, pseudonim: siwy, lat 38)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

relacje

Warto byłoby też zapytać, jakie relacje były między Panami Piotrem i Rafałem od początku współpracy. Bo jeśli od pierwszego dnia nie iskrzy między klientem i fachowcem,czyli relacje ich nie są spójne, to albo bardzo szybko się ich współpraca zakończy, albo też będzie do końca prac w ciągłym napięciu.
I jeszcze jedno! Może Pan Rafał faktycznie był tak zawalony zleceniami, że nie wyrabiał się z ich wykonywaniem przez nieumiejętne organizowanie sobie pracy. W każdym razie nie bronię ani jednej ani drugiej strony, bo byćmoże w artykule w opinii Pana Piotra są też tylko szczątkowe informacje na temat zdarzenia. Pamiętajmy że są ludzie i ludziska, więc wina mogłaby leżeć po obu stronach. No i wreszcie prawdą jest że wielu klientom wydaje się że jak Pan "Henio" bierze naprzykład za m2 położenia płytek 25 złotych (nie odprowadza podatku, nie płaci ZUS itd) to firmy, które ponoszą wszelkie koszty z prowadzeniem działalnośći gospodarczej będą brały też 25 złotych lub nawet mniej. Przede wszystkim cena 25 zł za m2 płytek to dla fachowca tak jak robił dane zlecenie w czynie społecznym. Sorry drodzy klienci, ale budowlańcy to nie są instytucje charytatywne, ale ludzie mający wydatki tak jak i Wy, no i jakoś muszą zarobić na życie. Dlaczego posłowie zarabiają tyle pieniędzy, choć wielkie g... za przeproszeniem robią? Doceńmy wreszcie prawdziwych fachowców, bo to od nich zależy czy będziecie Państwo zadowoleni.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podzielam zmartwienia

Rynek budowlany jest tak nie uregulowany sa dobrzy fachowcy ale oni sie cenia i nie wiem czy ktos jak ma do wyboru kafelkarza za 35 zl i za 70 zl jakiego wybierze ? i taka lazienke robi z zapalem i szybko .Kiedys to bylo rzemioslo a teraz Kowalski i x... jest budowlancem klijent u ktorego robilem chcial mi powiedziec ze sie lepiej zna odemnie to powiedzialem czy jak idzie do dentysty to tez mowi jak dentysta ma mu plabowac zemby? albo jak ma operacje w szpitalu to muwi mu panie sie nieznasz. . Rynek budowlany to balagan tak jak ci co rzadza w Polsce,ale jak chcemy jakosci to kosztuje .Budowlaniec nie bedzie pracowal za grosze bo musi tez zyc a nie glodowac zastanawiac sie czy kupic wiertlo dobrej jakosci za 300 zl czy za 30 zloty szajs .A jak kogos nie stac na remonty to lepiej niech nie zawraca glowy bo wiekszosc chce miec apartament ale jak najnizsza kwote .Ludzie nie dziwcie sie lazienke w 4 dni to dopiero ignorancja ,a co to olimpiada to 10 lat w takim tempie i na emeryture
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jacek K....l (Gdansk) - omijajcie z daleka !

.
Tak zwany fachowiec p. JACEK K. z Gdanska:
(nie tani bynajmniej, ostrzegam przy okazji)

posiada podobno uprawnienia budowlane, pan inzynier po Politechnice. Prowadzi tzw. firme budowlana i robi tzw. remonty.

OMIJAJCIE GO Panstwo z daleka, bo na temacie uslug budowlanych zupelnie sie nie zna. Malowac nie potrafi (smugi, w katach niedociagniecia i dziury w kolorze za to pomaluje wam czesciowo zyrandol albo halogeny w suficie). Zniszczy wam kafelki (nie umie ich przyciac i przy scianach na podlodze 'brzegi' kafla beda odstawac od 0,5cm do 2,5cm od sciany co wg p. K... wypelnia sie .. fuga ! (te 0,5-2,5cm dziury wzdluz jednej i tej samej sciany)

Kafle polozone tez beda nierowno w poziomie (do tego stopnia ze klient moze wyczuc to noga, a gdyby rozlac wode, to na podlodze powstana w nierownosciach kaluze ... Nie mowiac juz o tym, ze klej nie kladziony jest na calym kaflu a na tzw. 'placki' po srodku kafla, w zwiazku z czym przy chodzeniu kafle pekaja na rogach. Wg p.Jacka na brzegach kafle w calosci ma utrzymac ... fuga ! (tam gdzie kafle podczas kladzenia/chodzenia na podlodze mu pekly twierdzil, ze ... tam mu spadla wiertarka ! (co pol kurcze metra ???)

Nie daj Boze tez 'uzyc' p.K do kladzenia kafli na scianach, bo nie dosc, ze kladzie krzywo (jak sie okazalo ... nie uzywa krzyzykow !) to nie umie przyciac tzw. dekorow (szczerby wahaja sie od 1-6mm na dlugosci jednego kafla !) i nie ma fachowego sprzetu (amatorskie pilki chodza w rachube).

Takze dziure w kaflach na przycisk do spluczki toaletowej ukrytej pod kaflami (tzw.Geberit) p.K... wycina ... na oko, bez pomiaru ! Wytnie dziure wieksza niz przycisk spluczki moze zakryc i martw sie kliencie. p. K moze ew. po bokach napchac wiecej fugi ... Taki z niego inzynier ... jak i kafelkarz.

Przy okazji - w rogach scian w lazience/kuchni na dlugosci sciany grubosc szpar (gdzie p.Koczal napcha fugi) waha sie od 3mm do 1,5cm (wzdluz jednej dlugosci sciany !)

p.JACEK K nagminnie nie dotrzymuje tez terminow oraz nie odbiera telefonow od klientow, ktorym robote rozgrzebal (potem sie tlumaczy ... ze nie dobieral bo ... mial ...MIGRENE !).

Kilka bylych klientow wzielo go juz do sadu, a jedna madra (klientka) zajela mu sprzet (betoniarka, itd).

Uprzedzam przed dawaniem zaliczki, bo nie dosc, ze p.K robote knoci to jeszcze potem mowi, ze i tak jest stratny i kasy nie zwroci, a klient moze co najwyzej isc sie powiesic.

O czymkolwiek na pismie, a w szczegolnosci o kosztorysie powykonawczym i rozliczeniu koncowym w ogole mowy nie ma.

UNIKAJCIE Panstwo p.JACKA K jak ognia i OSTRZEZCIE ZNAJOMYCH bo bedziecie serdecznie zalowac a o patractwie dowiecie sie za pozno - jak wam juz zniszczy kafle, tak jak u mnie to zrobil :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

PSEUDO DEKARZE Z POŁCZYNA k. PUCKA

Witam.
Chciałbym ostrzec wszystkich szukających "fachowców - dekarzy" z okręgu Pucka.
Jeśli jesteście na etapie poszukiwań dekarzy to odradzam ekipę z Połczyna. Dach w ich wykonaniu przypomina swoją funkcją "durszlak". Przekonałem się o tym na własnej skórze. Nie mają pojęcia jak się kładzie prawidłowo folię dachową, a o prawidłowym położeniu blachodachówki kończąc. Po prostu na poddaszu zimą są zawieje i zamiecie śnieżne, śniegu nie zabraknie. Folie dachową w niektórych miejscach nawet udało im się położyć "pod włos". Folię na okapie zakończyli tak, że woda zlatuje nie do rynny (ani nawet pod rynnę), lecz po krokwiach, a przy tak "szczelnym położeniu dlachodachówki wody tam nie zabraknie. Na moje pytanie czemu śnieg tak po poddaszu chula padła odpowiedź : to chyba czary. Nie umieją także montować wyłazów ani okien dachowych. Boję się ich wpuścić teraz na dach bo mi blachę porysują, że po kilku latach będzie po niej (farby zaprawkowej nie znają). Nie mogę sobie darować, że dałem się na nich namówić i że nie mogłem być jak to robili (więźbę dachową dopilnowałem i może być).
Gąbkę pod gąsiory, opierzenia kominów i rynny koszowe zakupili - na moje konto oczywiście, lecz założyć to już im się nie chciało tylko ją schowali pomiędzy folią i blachą, lecz na ich nieszczęście znalazłem ją i potem ją założyli, lecz strasznie im to wyszło.
Na tym zakończę, bo naprawdę nie da się tego wszystkiego opisać.
W ŻADNYM WYPADKU DEKARZY Z POŁCZYNA!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pan Adam z Trzemeszna koło Gniezna---firma która nie powinna istnieć !!!!!

Nikt nie może sobie wyobrazić ile zdrowia kosztował mnie remont naszej małej łazienki ! Pan Adam-miły,ułożony...ale niestety ! To tylko niestety pozory.Remont trwał bardzo długo,łazienka została odkuta,cała kanalizacja co uwieczniłam na zdjęciach- jak na dłoni ! Tak starannie zakupiony gres,kabina prysznicowa zamiast starej wanny,nowa szafka pod umywalkę,mebelki...wszystko to miało cieszyć nas do końca życia.Ale niestety,okazało się że w naszej łazience, która służyła nam już 20 lat bez jakichkolwiek przeszkód,nie ma dobrego odplywu,więc nic innego tylko pozostaje założyć pompę przepływową...stanęła w centralnym punkcie łazienki,Pan Adam chciał ją scować,owszem,tzn chciał uciąć nózki nowej szafki pod umywalkę,nie dałam! A oto lista innych usterek tego niby fachowca . Kabina prysznicowa - nie została odpowiednio zmontowana,głosnik radia dziala tylko jeden,drugi niestety nie,nie wiemy jak długo będzie działać prysznic,bo Pan Adam mimo usilnych próśb nie zamontował filtra do wody,magnetyzera ,gres został tak położony że nawet okiem mozna ujrzeć straszne nierówności,fugi -jedna szersza,druga węższa,czasem ich brak.Kaloryfer,duży,został zawieszony na trech tylko kołkach,tak że gdyby ktoś dobrze się o niego oparł,pewnie spadłby na podlogę.Owszem zostało to poprawione,ale rura doprowadzająca gorącą wodę już została na samym środku,kołki za bardzo do środka,efekt?Nie mozna nic na nim wysuszyć poza maleńkimi rzeczami osobistymi,no ale Pan Adam stwierdził że wiesza się na kaloryferze ręczniki złozone w pół.W samym rogu łazienki,fuga z pół cm osiąga szerokość trzech cm...ale to nie wszystko ! Nie wspominam już o źle zawieszonym lustrze uszkodzonym zresztą przy tej czynności,krzywo zainstalowaną kratką wentylacyjną,niedokonczonym kołnierzem od komina do spalin w piecyku gazowym,uszkodzoną podlogą drewnianą na korytarzu dolegającym do drzwi łazienki,żle założony tzw próg,o który mozna się tak zahaczyć wchodząc,że niestety następne pieniądze mogą być wydane na stomatologa.Przez stojącą pompę odpływową nie można wystawić pralki w razie jej naprawy,jedynie unosząc pod sufit.Nie wspomnę o wc......wzory na kaflach ułozone jak popadnie,niedomalowana ściana,sufit drewniany popryskany farbą.To jeszcze nie cała lista usterek i braku fachowosci . Co jest najgorsze? cynizm tego Pana ! Z uśmiechem przyjmujący wszystko co się mówiło.I tak wiedział swoje.Niestety więcej sie nie pokazał....a my szukamy dziś fachowca ,który naprawi wszystko ...........A Pan Adam nabija ludzi w butelkę dalej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kolejna nieuczciwa firma

http://www.cielemecki-oszust.yoyo.pl/viewtopic.php?f=1&t=3
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dot. Pana Krzysztofa W.

Pan Krzysztof wykonywał u mnie remont całego mieszkania z polecenia znajomego. Minęło dwa lata od zakończenia prac i nic się nie dzieje. Jestem bardzo zadowolona z wykonanej pracy Pana Krzysztofa chociaż do najtańszych nie należał ale praca została fachowo wykonana i po sobie posprzątał.

Myślę, że Pani która tak oczernia fachowca to sama jest nie rzetelnym klientem który chce sobie zrobić remont za grosze. Wymagania wygórowane i nic za tym nie idzie jak opłaty i wdzięczność.

Pozdrawiam:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witam nie polecam w 100% prac glazurniczych wykonywanych przez pana Pawła B z Bydgoszczy. Pan Paweł szczyci się tym że posiada wiedzę i praktykę na temat kładzenie płytek i posiada na to odpowiednie papiery zdobyte w Niemczech. Pan Paweł jest zapalonym myśliwym,jezdzi W Pasatem. Do pracy ściąga brata który ma problemy z A....m i zdarza się że czuć od niego.Po trzech dniach woła o zaliczkę a jak nie otrzyma to najchętniej zwija graty i kończy i pracę jak to on twierdzi MOŻE ALE NIE MUSI. Umawia się na daną godzinę i nie jest na czas,pracuje raptem cztery godziny. Wystawia gwarancje na swą prace! ale gdy chodzi o poprawki to kontakt się urywa i nie odbiera telefonu. ODRADZAM W 100%!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

UWAGA !!!!!!

Uważajcie drodzy klienci na firmę PROXIMO - Ciemniak J. i Winiarski D. z Wrocławia. Nierzetelni, naciągacze i cwaniaczki !!!!!!! Spóźniają się z terminem, naciągają, a na koniec uciekają (nie informując klienta) z miejsca roboty!!!!!!! Boją się umów, lekceważą klientów i zachowują się mało "profesjonalnie". Najgorsze jest to, że byli z polecenia. Dziwi mnie tylko jak można polecać innym takich bylejakich fachowców.Wrocław
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój był polecony a spartaczył dokumentnie, mąż do dziś po nim poprawia to był Janusz z Poznania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

re

podobni oszuści są np w Rybniku firma MAXBUD KRZYSZTOF JANKOWSKI przy kompleksowym remoncie domu nic dokładnie nie wykonali dach nowy cieknie gładz masakrycznie położona schody wylewka masakryczna a zwłaszcza wymiary stopni dużo obiecywał i kasował drzwi wejściowe do domu nie mają progu i wiele innych wad
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nieuczciwy Mirosław W. z Nowego Dworu Gdańskiego

Witam,
chciałem przestrzec wszystkich przed panem Mirosławem Wysockim z Nowego Dworu Gdańskiego, gość nie wykonuje prac terminowo, jakość robót jest kiepska a do tego wszystkiego na koniec wziął zaliczkę na materiały i ani jego, ani roboty ani, materiałów. Do tego wszystkiego gość poszedł na policję i zeznał, że został zastraszony i okradziony. Tylko nie wiem z czego bo nawet narzędzi do pracy nie miał:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Łukasz Wolniewicz - szukam i ostrzegam

Ostrzegam i proszę o pomoc w namierzeniu faceta, który spartaczył robotę,nie skończył remontu. To "zrobione" do poprawki. Z pieniędzy się nie rozliczył, telefonu nie odbiera. Zdaje się, zniknął na dobre.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zamieszkały Pobiedziska-Letnisko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ktoś chce mieć zniszczoną podłogę to polceam cykliniarza Krzysztof

503726028

http://forum.trojmiasto.pl/nnt-cyklinowanie-parkietu-poleccie-kogos-sprawdzonego-t105757,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

firma/?/ bierze zaplate i zawlaszca faktury za zakupy materialow

...podstępem klent nie wie ze w marketach kasy wprow. KOD firmy? i w tytule nabywcw jest f i r nm a a laci / klient...Klientowi jak już zada daje się k s e r o! faktur...Za robote przejazdy / benzynę czs 300zl/ na malek robocie 10m2...zarabiają na demntazu małych elementow...wnoszeniu/ 150' wynoseniu tak samo ..tak czy owk roboty nie widać a pieniądze wydane...i to nie odotyczy " zlotej raczki" tylko większych? firm...okdadnie cie na czym się da ...i na oniec podsunie 10% rabaru ? oskubany zostaje r a b a t o w a n y...żeby się wydawalo ze ...to jakiś zysk dla klienta...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Fachowcy

Studio Mebli Storm Krzysztof Buczko nie polecam tej firmy zbyt wygórowane stawki, bezkrytyczne podejmuje sie zleceń mimo braku doświadczenia. Charakteryzuje sie brakiem rzetelności i dokładności, ukrywają własne bledy. Nie dotrzymują terminów rozpoczęcia i zakończenia prac, a także nie poczuwają sie do odpowiedzialności za ewentualne wady wykonanych prac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

p.Tomeczek

Nie polecam firmy gato z Gdańska p. Gabrieli Kowalewskiej oraz p.Tomasza Kaczmarskiego ich motto ;Dobrze nie znaczy drogo ; a powinno być ; Drogo nie znaczy dobrze ;
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

widze ze tu ludzie szukajom ...

witam ludzie nie szukajscie tanich fachowców jak to mówiom tanio to bedzie tanio zrobione jak tanio tzn nie jest dobrzee pozdrawiam ludzi co szukajom tanich roboli a teraz wypisujom nie wiadomo ci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

witam jestem Monika

Witam a ja trafiłam na dobrego młodego człowieka z łomianek tzn kolo warszawy umnie zrobił remont łazienki kuchni i pokoju nie spiewał tanio był drogi ale dokładny mam łazienke co nawed od 2 lat nic nie robiłam i polecam tego pana ale kto trafi na takiego jak ja trafiłam podała bym namiary ale tu nr tel jest zabrobiony pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mam ten sam problem

Fachowiec miał położyć 14m2 płytek na podłogę w przedpokoju i 10 m2 na ściany, do tego sufit podwieszany z malowaniem i malowanie pozostałych ścian w przedpokoju w sumie z sufitem do pomalowania było 20 m2. Ustaliliśmy, że wszystkie te prace+przygotowanie do montażu drzwi z ościeżnicami, czyli to co najbardziej pylące zrobi do świąt, a potem drzwi, bo mieli je dostarczyć w okolicach świąt. Dogadaliśmy się do ceny (nie było tanio) i zaczęły się "prace". Nie będę opisywać szczegółowo tempa tych prac, szkoda nerwów, fachowiec obiecywał gruszki na wierzbie, a nawet proste ucięcie płytki było problemem, tzn. zła płytka, zła ściana, zła pogoda wszystko miało wpływ na efekty jego pracy, na sugestię, że może fachowiec zły - wielki foch. Po ciężkiej awanturze 20 stycznia rozstałam się z tym fachmanem, który energii dostawał tylko, jak chciał wyłudzić pieniądze. Nie powiem cos tam zrobił, 7 razy fugował ścianę i jeszcze dziury zostawił, przy okazji montażu drzwi, które razem zamawialiśmy i wszystko sam mierzył okazało się, że źle zmierzył trzeba przycinać - przyciął i to kilka razy poprawiał a i tak krzywe:(. Wyszczerbione płytki zapaskudził fugą, w łazience zniszczył płytki też zapaskudził czymś, że dopiero przy myciu wyszło, przy montowaniu sufitu uszkodził drzwi wejściowe (te nie były do wymiany), szlifierką pociął płytki na podłodze, które wcześniej z takim mozołem układał i foch, że ja oczekuję wymiany tych uszkodzonych płytek przecież to można pisaczkiem zamalować:). Nie umiał otworzyć pianki do montażu drzwi (zła pianka) tak się siłował, że ją wylał na tę nieszczęsną podłogę i miałam Kilimandżaro na środku, myliście te tłuste plamy po piance? Ja tak, bo "fachowiec" nie od tego. 5 godzin fugował te 14 mkw podłogi z wydajnością 1kg fugi/na godzinę. Nie pomalował mi jednej ściany, bo mu wałek nie chwyta a on pędzlem malował nie będzie. Za to kasę za ten kawałek ściany chciał wyłudzić. Do teraz nie rozliczył się z zadatku na materiał, za to chciał kolejne pieniądze za "wkład własny". Jedyne co mi dał w gratisie to bekanie, puszczanie bąków i te "gruszki na wierzbie". Tak, że wysoka cena za usługę nie jest gwarancją fachowości, polecenie od znajomych też, pozostaje sąd. Jak ktoś lubi gościć flejtucha to polecam pana Artura z Tychów 601599043
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie polecam z całego serca pana Rutkowskiego (ani Roberta ani Arkadiusza) - sprawa będzie w sądzie za opieszałość, kłamstwa, mydlenie oczu i niedotrzymywanie terminów. Budowa przeciągnęła się o dodatkowy rok, zepsuł nam nerwów, zdrowia i straciliśmy przez niego dużo pieniędzy. Na prawdę - nie polecam, trzymajcie się od tego kombinatora z daleka!
certyfikat kupiony, nie przedstawia żadnej wartości .
Firma eko-domy drewniane z Przywidza
http://www.eko-domydrewniane.pl/
tel. +48 504 860 309
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

fachowcy od siedmiu boleści

Tacy "fachowcy" to porażka, a jak człowiek planuje remont, to nie śpi po nocach, bo sam nie zrobi, a kogoś trzeba wynająć. U mnie się sąsiadka nacięła na takiego "fachowca", więc ja do remontu łazienki szukałem gościa trzy tygodnie, czytałem opinie na forach, i na fb, czy przypadkiem kogoś nie oszukał. Chyba wysiłek się opłacił, bo wszystko miałem na piśmie, porządnie zrobione, a kasa taka, jaką ustaliliśmy na początku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nabici

My mieliśmy bardzo podobna sytuację. Tylko że częściowo zrobił łazienki i je spierniczyl, naniszczyl bardzo drogich plytek. Jak zrobił niezgodnie z projektem i kazalismy poprawić to obraził się i zamknal w sobie... Poprawki po nim troch ę nas kosztowały, ale na szczęście kolejny Pan zrobił w 2 tygodnie to, co nasz "miszcz' nie mógł w 2 miesiące. Ostrzegam przed firma 100ppp remonty i wykończenia. Dosłownie... Wykonczenia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

efachowo

z fachowcami trzeba uważać.. raz miałem firmę z polecenia i strasznie spartaczyła osobę, potem zacząłem szukać pojedynczych fachowców żeby to poprawili i na efachowco.pl znalazłem Pana, który poprawił wszystkie niedokończenia tej firmy i wziął o połowę mniej pieniędzy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ostrzeżenie

Ostrzegam przed pseudo fachowcem Marcinem Sawko ,który ogłasza się do remontu w Sokółce .Nie zna się on na fachu , bierze grube pieniądze I partaczy swoją pracę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lepiej umowę i prawnika...

Warto nawet w prywatnymi majstrami zabezpieczać się jakąś umową. No bo niby skąd człowiek ma wiedzieć, że zatrudniana osoba się zna i jakie ma zabezpieczenie. Ja od razu poprosiłem, żeby podpisać śmieciówkę, bo nikt na tym dużo nie zubożeje, a ja mogę potem takie partacza pozwać, jak mi zrobi śmietnik z salonu, bo nie potrafi. Umowy mi robią w kancelarii Dubiel & Sawinda, żebym był pewien, że na pewno wszystko będzie w nich jasne i przejrzyste, żeby nie było, że potem chcą więcej kasy albo czegoś nie zrobią, bo tego nie było w umowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mariusz lipski katowice

głęboko wierzyłam, że mariusz lipski (katowice) to uczciwy fachowiec, podjął się remontu i po pierwszym etapie prac dostał zaliczkę i zniknął. zablokował mój numer telefonu i nie oddał nawet kluczy do mieszkania. bardzo przestrzegam przed tym człowiekiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mariusz Lipski Katowice

Dzień dobry, ja tez zostałem oszukany przez tego człowieka. U mnie nie dokończył robot i zwinął się z mieszkania. Jeśli ma pani więcej informacji proszę podać kontakt i możemy uzgodnić co wiemy. Trzeba gnoja tępić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestem zadowolona

Przykro czytać o trudnych przeżyciach z fachowcami różnych branż. Dlatego tez postanowiłam podzielić się opinia o firmie która wykonała tapetowanie ścian w moim mieszkaniu .
Oferowana przez nich usługa była wykonana z odpowiednia precyzją. Efektem ich pracy były dokładnie wymalowane elementy od drzwi, grzejników czy rur . Powierzchnie, na które nakładne były tapety , zostały do tego właściwie przygotowane. Materiał nakładany w idealny sposób, bez krzywizn, z odpowiednim dopasowaniem wzoru do siebie oraz uniknięciem powietrza, które mogłoby się wdać między ścianę a tapetę. Posprzątali i już.Firma godna polecenia czysto, sprawnie fachowo : mail do nich uslugimalarskieitapeciarskie@gmail.com tel 663392090
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry