dziwne podejście
Jak tam nie jest zielono to już nie wiem gdzie jest... To jakaś teorie spiskowa, przecież żaden deweloper nie kupuje działki w atrakcyjnej lokalizacji po to, żeby tę lokalizację niszczyć a wręcz...
rozwiń
Jak tam nie jest zielono to już nie wiem gdzie jest... To jakaś teorie spiskowa, przecież żaden deweloper nie kupuje działki w atrakcyjnej lokalizacji po to, żeby tę lokalizację niszczyć a wręcz przeciwnie: żeby umożliwić ludziom życie blisko miejsc, które lubią i które im się podobają. Jakby było tam tak źle jak opisujesz to nikt nie chciałby tam mieszkać
zobacz wątek