Nie rozważałem Robyga właśnie z powodu opóźnień ale byłem ostatnio na targach i sprzedawca na stoisku dał dość mocne argumenty. Okazuje się, że wcześniej Robyg miał bardzo krótkie terminy budowy a...
rozwiń
Nie rozważałem Robyga właśnie z powodu opóźnień ale byłem ostatnio na targach i sprzedawca na stoisku dał dość mocne argumenty. Okazuje się, że wcześniej Robyg miał bardzo krótkie terminy budowy a teraz je zwyczajnie wydłużyli do dwóch lat jak u innych deweloperów. Musieli to zrobić bo zaczęło brakować robotników. Wszyscy budują na potęgę. Te nowe osiedla mają już dłuższe terminy w których się wyrobią. Samo osiedle wyglądało nieźle na makietach, tarasy dachowe robią wrażenie ale najlepszy jest chyba pomysł żeby rozdzielić część mieszkaniową od tej do wynajęcia i normalni ludzie będą mogli kupić sobie mieszkanie w Śródmieściu. Także Robyg znowu do przemyślenia.
zobacz wątek