Odpowiadasz na:

Re: Naiwne pytanie o opony...

no 1000 km to na dotarcie opony starczy ;)

powiem ci ze pod koniec lata 2003 kupilem sobie blackjack ligcht (na tył) i po 1500 był do śmieci, na całym obwodzie klocki były ponadrywane... rozwiń

no 1000 km to na dotarcie opony starczy ;)

powiem ci ze pod koniec lata 2003 kupilem sobie blackjack ligcht (na tył) i po 1500 był do śmieci, na całym obwodzie klocki były ponadrywane :( wczesniej miałem blackjack ale starego typu 2.0 i ten był ok, ponad 13 tys. zrobione, starty prawie na łyso i dalej się kupy trzyma.

moze to jakaś lipna seria była... ni wim.

do purdy pojade jak przestaniepadac :P

zobacz wątek
21 lat temu
rB

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry