Widok
Najgorsze dzielnice w trojmiescie! Gdzie nie wynajmowac mieszkan?
Przeprowadzam się z Lidzbarka Warmińskiego do Trojmiasta gdzieś szukam mieszkania na wynajem, bo dostałem pracę w zagranicznej korporacji na stanowisku telefonicznego doradcy klienta.
Napiszcie mi jakich dzielnic unikać w trojmieście, aby nie trafić do jakiejś wylęgarni patologii i dziczy.
Ponoć w Gdyni patologia szerzy się na Chyloni i Cisowej, a w Gdańsku trzeba unikać Letnicy, Nowego Portu, Stogów, Oruni.
Jakie inne dzielnice trójmiasta to patologia?
Dzieki!
Napiszcie mi jakich dzielnic unikać w trojmieście, aby nie trafić do jakiejś wylęgarni patologii i dziczy.
Ponoć w Gdyni patologia szerzy się na Chyloni i Cisowej, a w Gdańsku trzeba unikać Letnicy, Nowego Portu, Stogów, Oruni.
Jakie inne dzielnice trójmiasta to patologia?
Dzieki!
"prace w zagranicznej korporacji na stanowisku telefonicznego doradcy klienta..." fiu fiu
czyli "naganiacz klienteli"
myslę,żę nazlezy sie takwoemu stanowisku prestiz conajmniej na "wiszacych ogrodach"
oczywiscie nie za blisko chmur..boć panorama moze zahaczyc daleką perpektywa slumsy
osiedle strzezone tylko i wyłącznie do 2 pietra ,od zamknietej strony,mzoe tez byc ograniczone tunelami nad morze i do lasu
i rózowa opaska na oczy
viagra przed praca na tak prestiżowym i arcyciekawym,,rozwojowym stanowisku
czyli "naganiacz klienteli"
myslę,żę nazlezy sie takwoemu stanowisku prestiz conajmniej na "wiszacych ogrodach"
oczywiscie nie za blisko chmur..boć panorama moze zahaczyc daleką perpektywa slumsy
osiedle strzezone tylko i wyłącznie do 2 pietra ,od zamknietej strony,mzoe tez byc ograniczone tunelami nad morze i do lasu
i rózowa opaska na oczy
viagra przed praca na tak prestiżowym i arcyciekawym,,rozwojowym stanowisku
Nie wiem po co sie denerwowac. Chodzi mi o tego typu miejsca zeby unikac:
https://www.google.pl/maps/@54.3424497,18.6608121,3a,75y,130.24h,100.11t/data=!3m6!1e1!3m4!1sIubfOLHxiewxeg1Eg8nY8Q!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@54.5295844,18.4890898,3a,75y,43.04h,85.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJmVU9mseNUT3RhUPExTwqg!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@54.3424497,18.6608121,3a,75y,130.24h,100.11t/data=!3m6!1e1!3m4!1sIubfOLHxiewxeg1Eg8nY8Q!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@54.5295844,18.4890898,3a,75y,43.04h,85.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJmVU9mseNUT3RhUPExTwqg!2e0!7i13312!8i6656
https://www.google.pl/maps/@54.3469494,18.6412723,3a,75y,171.61h,70.9t/data=!3m6!1e1!3m4!1sv4zxbTpBbGdEUHgbZRAchQ!2e0!7i13312!8i6656
wogle kobiety samotne tam laza???
https://www.google.pl/maps/@54.3465505,18.6408088,3a,75y,351.29h,76.04t/data=!3m6!1e1!3m4!1sOJGnYO8Go_1JXbB9xjDk1g!2e0!7i13312!8i6656
czlowieku tu sie nikt nie denerwuje..
nam optymizmu nawet krzywy bruk nie odbierze
czego sie boisz?
czerep moga ukrecic na osiedlu ,ktory diamentami za dnia tryska...w nocy ciemno jest wszedzie
a skad sie wzieło ,ze pod latarnia najciemniej?no ja nie wiem
zeby cie pocieszyc---to szcz*tki ludzkie pod kazdym osiedlem wykopiesz
:)
Ja tam moje primore lubie,choc tu niejedna ciemna sprawka miała swa historie
wazne ,zeby było blisko do pracy albo chociaz dojazd ok...mzoliwosci..przejsc sie gdzie a nie w betonie słuchac szumu fal
i to neidaleko i to blisko a nie za ciasno
to moga byc rózne miejsca ,,,wbrew pozorom własnie na tych z twojej niechlubnej listy
nam optymizmu nawet krzywy bruk nie odbierze
czego sie boisz?
czerep moga ukrecic na osiedlu ,ktory diamentami za dnia tryska...w nocy ciemno jest wszedzie
a skad sie wzieło ,ze pod latarnia najciemniej?no ja nie wiem
zeby cie pocieszyc---to szcz*tki ludzkie pod kazdym osiedlem wykopiesz
:)
Ja tam moje primore lubie,choc tu niejedna ciemna sprawka miała swa historie
wazne ,zeby było blisko do pracy albo chociaz dojazd ok...mzoliwosci..przejsc sie gdzie a nie w betonie słuchac szumu fal
i to neidaleko i to blisko a nie za ciasno
to moga byc rózne miejsca ,,,wbrew pozorom własnie na tych z twojej niechlubnej listy
Przeprowadzam się ............ bo dostałem pracę w zagranicznej korporacji na stanowisku telefonicznego doradcy klienta
Nie chcę być nie miły ale zostań lepiej ty w tym Lidzbarku bo jeżeli się okaże że zagraniczna korporacja wciska garnki, abonamenty Orange, usługi energetyczne lub inne d*perele to nie będzie cię stać, aby pokój wynająć w tych dzielnicach co wymieniłeś.
Nie chcę być nie miły ale zostań lepiej ty w tym Lidzbarku bo jeżeli się okaże że zagraniczna korporacja wciska garnki, abonamenty Orange, usługi energetyczne lub inne d*perele to nie będzie cię stać, aby pokój wynająć w tych dzielnicach co wymieniłeś.
https://www.google.pl/maps/@54.3487849,18.6655071,3a,75y,103.7h,88.21t/data=!3m7!1e1!3m5!1sDwge5jXGUlkLCu7nNBKi3g!2e0!6s%2F%2Fgeo1.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DDwge5jXGUlkLCu7nNBKi3g%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D89.24088%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656
co to wogle jest za sektor? 500 metrow od starego miasta i takie cos? ja pie**** masakra
co to wogle jest za sektor? 500 metrow od starego miasta i takie cos? ja pie**** masakra
chłopie z choinki spadłes
na całym swiecie obok metropolii i w nich sa dzielnice ,miejsca-- slumsów,nedzy,graciarni
biedne,zaniedbane,zamieszkałe przez biedote,zle zarzadzane...zapomniane
jak jzu sie tak molestujesz to Nowy York czy Paryz
juz Tobie kolega napisał,ze ta kororacyja dumnie brzmi ale z pensja moze byc krucho
toz to stanowisko nie dla inzyniera na tym telefonie
a teleofert wszyscy mamy po dziurki w nosie
zacznij skromnie...dla własnego dobra
na całym swiecie obok metropolii i w nich sa dzielnice ,miejsca-- slumsów,nedzy,graciarni
biedne,zaniedbane,zamieszkałe przez biedote,zle zarzadzane...zapomniane
jak jzu sie tak molestujesz to Nowy York czy Paryz
juz Tobie kolega napisał,ze ta kororacyja dumnie brzmi ale z pensja moze byc krucho
toz to stanowisko nie dla inzyniera na tym telefonie
a teleofert wszyscy mamy po dziurki w nosie
zacznij skromnie...dla własnego dobra
Nudzisz. Tego typu miejsca znajdziesz w każdym mieście na świecie. Od mojej ukochanej Pragi, przez ach-ochowy Paryż, teoretycznie scalony Berlin, nuworyszowski Londyn i pozornie intymną Kopenhagę, o polskich miastach nie wspominając...
KAŻDE miasto ma dzielnice, zakamarki, których wolałoby nie pokazywać - zapomniane, obdrapane, pokryte patyną czasu, śmierdzące mieszanką moczu, taniego piwa i kiepskich dezodorantów.
W mordę możesz wyłapać wszędzie, niezależnie od dzielnicy. Ale w każdej z takich dzielnic znajdzie się też ktoś świadom nieistnienia wyrazu 'wogle' oraz faktu, że wulgaryzmy na forum kiepsko świadczą o intelekcie i kulturze ich autora.
O masz, zdublowałam się z Isztar; zostawiam jednak w niezmienionej formie, bo nie ma opcji wyoutowania zbędnego już wpisu;)
KAŻDE miasto ma dzielnice, zakamarki, których wolałoby nie pokazywać - zapomniane, obdrapane, pokryte patyną czasu, śmierdzące mieszanką moczu, taniego piwa i kiepskich dezodorantów.
W mordę możesz wyłapać wszędzie, niezależnie od dzielnicy. Ale w każdej z takich dzielnic znajdzie się też ktoś świadom nieistnienia wyrazu 'wogle' oraz faktu, że wulgaryzmy na forum kiepsko świadczą o intelekcie i kulturze ich autora.
O masz, zdublowałam się z Isztar; zostawiam jednak w niezmienionej formie, bo nie ma opcji wyoutowania zbędnego już wpisu;)
A wracając do tematu:
Letnicy nie znam. Nie wiem, jak wygląda po rewitalizacji.
Zdjęcia, jakie nasz warmiński książę wkleił z Dolnego Miasta, pochodzą sprzed przynajmniej 2 lat. Łąkowa wygląda teraz zupełnie inaczej.
Nowy Port jest uroczy, z tymi wąziutkimi brukowanymi uliczkami.
Dobrze znam Stogi. Mam tam sporo Klientów i znajomych.
Orunia... nie raz pisałem. Cacuszko.
Od kilku osób słyszałem, że Park Oruński może śmiało konkurować z Oliwskim. A było to jeszcze przed jego odnowieniem.
Patola jest wszędzie, bez wyjątku. A po pysku dostałem w życiu rzadko. I zawsze praktycznie pod własnym domem, bez względu, gdzie mieszkałem :D
Letnicy nie znam. Nie wiem, jak wygląda po rewitalizacji.
Zdjęcia, jakie nasz warmiński książę wkleił z Dolnego Miasta, pochodzą sprzed przynajmniej 2 lat. Łąkowa wygląda teraz zupełnie inaczej.
Nowy Port jest uroczy, z tymi wąziutkimi brukowanymi uliczkami.
Dobrze znam Stogi. Mam tam sporo Klientów i znajomych.
Orunia... nie raz pisałem. Cacuszko.
Od kilku osób słyszałem, że Park Oruński może śmiało konkurować z Oliwskim. A było to jeszcze przed jego odnowieniem.
Patola jest wszędzie, bez wyjątku. A po pysku dostałem w życiu rzadko. I zawsze praktycznie pod własnym domem, bez względu, gdzie mieszkałem :D
Weź pod uwagę, że to są stare zdjęcia, przykładowo ostatnie z 2014 roku. To raz. Dwa, że te budynki, mimo że elewacja z zewnątrz nie wygląda zachęcająco, to większość okien masz już wymienione na plastikowe. Patologia raczej nie zawracałaby sobie tym głowy. Zazwyczaj budynki są zarządzane przez Spółdzielnię lub Wspólnotę i to oni ustalają harmonogram prac, już widzę jak sam się wyrywasz, żeby samemu sfinansować remont elewacji :) Rozumiem, że nie znasz życia, bo pewnie dopiero się wyprowadzasz od rodziców, ale na twoim miejscu zamiast przeglądać google street view i na tej postawie oceniać dzielnice, skupiłabym się na szukaniu poważnej pracy, z której będziesz w stanie opłacić jakiekolwiek mieszkanie. No i jeszcze polecam sobie sprawdzić cenę za metr kwadratowy w w.w. dzielnicach, może to Ci uświadomi jak bardzo się mylisz.
Nie przeginaj.
Połowa mieszkańców dużych aglomeracji to mniej lub bardziej zasiedziałe słoiki, lub juz ich potomstwo.
Nie pochodzenie świadczy o człowieku (o ile nie wystawia butów i worków ze śmieciami na klatkę schodową ;)
Sebix spotkał sie z krytyką nie dlatego, że pochodzi z Lidzbarka (nota bene: bardzo ładne miasteczko, byłem parę razy. Wieki temu jakąs "koleżankę" tam miałem), ale za wielkopańskie podejście do 3city. Bo w slamsie to książę mieszkał przecie nie będzie :/
Połowa mieszkańców dużych aglomeracji to mniej lub bardziej zasiedziałe słoiki, lub juz ich potomstwo.
Nie pochodzenie świadczy o człowieku (o ile nie wystawia butów i worków ze śmieciami na klatkę schodową ;)
Sebix spotkał sie z krytyką nie dlatego, że pochodzi z Lidzbarka (nota bene: bardzo ładne miasteczko, byłem parę razy. Wieki temu jakąs "koleżankę" tam miałem), ale za wielkopańskie podejście do 3city. Bo w slamsie to książę mieszkał przecie nie będzie :/
Strasznie sie wkrecacie z innego zrodla juz mam bardziej kompletna liste dzielek do omijania
Gdansk:
Letnica, Nowy Port, Przeróbka, Stogi, Długie ogrody, Dolne miasto, Orunia, Chełm, Wzg. Mickiewicza, Siedlce, Done migowo, Brzezno, Przymorze, Wrzeszcz, Zaspa, Zabianka.
Wiec gdansk raczej odpada. Poszukam cos dalej typu Kowale, Lostowice, tam nie ma kamienic zasiedlonych za komuny na pokoje. Tam ludzie kupuja za pieniadze wiec raczej praca musza miec.
Gdansk:
Letnica, Nowy Port, Przeróbka, Stogi, Długie ogrody, Dolne miasto, Orunia, Chełm, Wzg. Mickiewicza, Siedlce, Done migowo, Brzezno, Przymorze, Wrzeszcz, Zaspa, Zabianka.
Wiec gdansk raczej odpada. Poszukam cos dalej typu Kowale, Lostowice, tam nie ma kamienic zasiedlonych za komuny na pokoje. Tam ludzie kupuja za pieniadze wiec raczej praca musza miec.
tu masz swoj wrzeszcz chlopie https://trojmiasto.tv/Opuszczony-budynek-we-Wrzeszczu-24182.html
syf i bida
syf i bida
Bystry chłopiec - zorientowałeś się już, że na najfajniejsze dzielnice Gdańska nie każdego stać? Może jeszcze będą z Ciebie ludzie;)
Ps. Kowale, Łostowice, itd... - kupują za pieniądze zwykle pożyczone, a kupują tam, bo taniej niż w centrum. Za to przekrój osobowości i mentalności od Sasa do Lasa, od fajnych ludzików po prymitywne chamstwo będące praktycznym potwierdzeniem teorii, że kasa nie zastąpi klasy. Pamiętaj o tym, a zaoszczędzisz na rozczarowaniu.
'Good luck and good night', kciukam.
Ps. Kowale, Łostowice, itd... - kupują za pieniądze zwykle pożyczone, a kupują tam, bo taniej niż w centrum. Za to przekrój osobowości i mentalności od Sasa do Lasa, od fajnych ludzików po prymitywne chamstwo będące praktycznym potwierdzeniem teorii, że kasa nie zastąpi klasy. Pamiętaj o tym, a zaoszczędzisz na rozczarowaniu.
'Good luck and good night', kciukam.
Wbijam sie w te jasienie kowale szadoki tam jest dobry wylot na trase na elblag i przystepne ceny najmu, nowe czyste osiedla i mieszkania. Zlewam zryte kamienice i pijaczkow pod sklepami i dresiory z lysymi palami + zastraszonych emerytow. Nie moj klimat.
Ja bede na poczatek sprzedawał produkty ubezpieczeniowe w pakietach o ograniczonym ryzyku dla ubezpieczyciela, mniej wiecej chodzi o to zeby sprzedac jak najwiecej klientom i wtedy jest wiecej €uro$ow. Praca w normalnych godzinach od 7dmej do 14stej 15stej. Kawa za darmo + karnet na siłownie i owoce w pracy w cenie. Firma dba o pracownikow.
Ja bede na poczatek sprzedawał produkty ubezpieczeniowe w pakietach o ograniczonym ryzyku dla ubezpieczyciela, mniej wiecej chodzi o to zeby sprzedac jak najwiecej klientom i wtedy jest wiecej €uro$ow. Praca w normalnych godzinach od 7dmej do 14stej 15stej. Kawa za darmo + karnet na siłownie i owoce w pracy w cenie. Firma dba o pracownikow.
Oj Sebastianie N.
Czytam i sie uśmiecham do monitora hehe
Oczywiście zamieszkaj na Szadółkach. Nowe, czyste, przyjemne osiedla, ładne zdjęcia itd. Ale najważniejszej rzeczy przez internet nie poczujesz - tego klimatu , tego zapaszku codzienności na tej dzielnicy. Przyjedziesz, powąchasz i pokochasz hehe... I zrozumiesz czemu mieszkania tam tańsze ;) Zobaczysz z czego słynie ta dzielnica (tego internet Ci nie powiedział???)
Czytam i sie uśmiecham do monitora hehe
Oczywiście zamieszkaj na Szadółkach. Nowe, czyste, przyjemne osiedla, ładne zdjęcia itd. Ale najważniejszej rzeczy przez internet nie poczujesz - tego klimatu , tego zapaszku codzienności na tej dzielnicy. Przyjedziesz, powąchasz i pokochasz hehe... I zrozumiesz czemu mieszkania tam tańsze ;) Zobaczysz z czego słynie ta dzielnica (tego internet Ci nie powiedział???)
O, niedaleko mnie :) tez jestem sloikiem i sie mie zastanawialem tak jak ty. W pierwszym mieszkaniu na srodmiesciu mnie okradli, pod blokiem stalo zawsze 10 typa, sasiad obok zawsze rece napuchniete bo nom stop sie bil z kims u filipa w barze lub obok, kolejny sasiad strzelil do innego z postoletu gazowego, uciekal przed policja i wybil szybe z glowki w swoim bmw. Kolejny sasiad, strarszy pan chodzacy do kosciola co niedziele zadzwonil do syna po tym jak ukradli mu rowery, jak zlodzieje dowoedzieli sie kto ich szuka to rowery przyniesli na komisariat. Mieszkalem tam 4 lata, wychodzilem na papierosa 10x dziennie i nigdy nic mi nikt nie zrobil. Malo tego. Koedys gosc mnie zaczepil i chcial mi ukrasc portfel i telefon, po tym jak powiedzialem ze znam pana P. ( ten ktory sie bije) dal mi spokoj i sobie poszedl. Wszystko to autentyczne historie. Zadnej sciemy.
No przecie dba:
Kawa za darmo + karnet na siłownie i owoce w pracy w cenie :D
No i... zaintrygowały mnie te "produkty ubezpieczeniowe w pakietach o ograniczonym ryzyku dla ubezpieczyciela".
Zaj***oza. Każdy to łyknie, jak pelikan. Każdy marzy o zakupie produktu, w którym ograniczone byłoby ryzyko firmy ubezpieczeniowej ;]
Kawa za darmo + karnet na siłownie i owoce w pracy w cenie :D
No i... zaintrygowały mnie te "produkty ubezpieczeniowe w pakietach o ograniczonym ryzyku dla ubezpieczyciela".
Zaj***oza. Każdy to łyknie, jak pelikan. Każdy marzy o zakupie produktu, w którym ograniczone byłoby ryzyko firmy ubezpieczeniowej ;]
Hahaha wchodzę tu po kilku dniach będąc w pracy i całe szczęście, że akurat nie piłam kawy (sama sobie kupiłam! taką jak lubię, pracodawca zamiast mydlić mi oczy kawą, po prostu płaci mi konkretne pieniądze), bo bym się pewnie udławiła ze śmiechu. Twoje wypowiedzi tylko utwierdziły mnie w teorii, że dopiero zamierzasz opuścić rodzinne gniazdo i nie znasz życia. No ale jak to mówią, "jak się nie przewróci to się nie nauczy". Obyś Ty ze swoich potknięć wyciągał lekcje :)
@ Sebastian.M
Mistrzu płonnej gadki....jeśli jesteś "dobrym człowiekiem" to,nawet na Zaroslaku się wpasujesz i po pol roku tam mieszkania opatrzysz się lokalesa i jak sam sobie nie narobisz wrogow to, masz szanse na większe poczucie bezpieczeństwa niż w zagrodzonych i pilnowanych obozach mieszkalnych zwanymi>osiedlami szczęścia< Pare osob już ci napisalo ,nie przeprowadzaj się do trójmiasta bo to,nie jest dobre miejsce dla ciebie.
Mistrzu płonnej gadki....jeśli jesteś "dobrym człowiekiem" to,nawet na Zaroslaku się wpasujesz i po pol roku tam mieszkania opatrzysz się lokalesa i jak sam sobie nie narobisz wrogow to, masz szanse na większe poczucie bezpieczeństwa niż w zagrodzonych i pilnowanych obozach mieszkalnych zwanymi>osiedlami szczęścia< Pare osob już ci napisalo ,nie przeprowadzaj się do trójmiasta bo to,nie jest dobre miejsce dla ciebie.
Do autora
Patologia szerzy się na Cisowej?
Albo coś mnie ominęło albo tak się wpasowałam mieszkając od urodzenia, że tego nie spostrzegam.
Patologia na Chyloni?
Kiedyś ze 20 lat temu sąsiad sąsiadowi gębsko czasem obił, ale obity zawsze wiedział za co. W tej chwili już nastepne pokolenie dojrzało. Dojrzało i porozjeżdzało sie za pracą, oczywiście poza PL. Zostali emeryci (dlatego co krok na dzielni bary mleczne) i młode matki z dziecmi. Reszta mieszkańców mieści sie w błędzie statystycznym. A ty kogo sie obawiasz? emerytów czy matek?
Cisowa I Chylonia to blokowiska. Będziesz mógł nie tylko dzwonić ale i sprzedawać ubezpieczenia d2d.
Patologia szerzy się na Cisowej?
Albo coś mnie ominęło albo tak się wpasowałam mieszkając od urodzenia, że tego nie spostrzegam.
Patologia na Chyloni?
Kiedyś ze 20 lat temu sąsiad sąsiadowi gębsko czasem obił, ale obity zawsze wiedział za co. W tej chwili już nastepne pokolenie dojrzało. Dojrzało i porozjeżdzało sie za pracą, oczywiście poza PL. Zostali emeryci (dlatego co krok na dzielni bary mleczne) i młode matki z dziecmi. Reszta mieszkańców mieści sie w błędzie statystycznym. A ty kogo sie obawiasz? emerytów czy matek?
Cisowa I Chylonia to blokowiska. Będziesz mógł nie tylko dzwonić ale i sprzedawać ubezpieczenia d2d.
Mieszkam od niedawna na Chyloni i to w okolicach Zamena. Też mnie straszono, ale nie zauważyłem by coś się działo. Owszem są moczymordki, ale idzie z nimi nawet pogadać i się pośmiać.
Mieszkałem też na Stogach wiele lat i na początku były jakieś porachunki kilku ekip, ale teraz Stogi wyglądają coraz lepiej.
Mieszkałem też na Stogach wiele lat i na początku były jakieś porachunki kilku ekip, ale teraz Stogi wyglądają coraz lepiej.
Te moczymordki z Zamena, to starzy mieszkańcy. W ten sposób głównie spędzają emeryckie życie. Czasem jak się nadarzy okazja coś ukradną żeby sprzedać w pobliskim skupie złomu. A ich historie i wspomnienia to zna wielu. Za długo z nimi nie ma co rozmawiać,bo jak tylko poczują "nutkę zbratania" od razu chcą parę groszy pożyczyć lub dostać fajke za friko.
Patologii w Gdańsku należy szukać gdzie indziej, niż w nieco zaniedbanych dzielnicach. Bo polityka władz miasta sprawiła, że sytuacja patologiczna ma miejsce w tych najbogatszych i najbardziej prestiżowych.
1. Centrum Wrzeszcza - zgoda na budowę 3 galerii handlowych na niewielkim obszarze. I cream de la crem patologii - budowa galerii Metropolia. W tym celu wyburzono wyjątkowo ciekawą i zabytkową wioskę indiańską, którą można było przepięknie odnowić za jakiś promil promila kosztów związanych z budową Metropolii. Rzeczywistość dobrze zweryfikowała to szaleństwo. Metropolia świeci pustkami, ludziom tam nie po drodze ze względu na trudny dojazd samochodem. Brakuje nawet chętnych do wykupienia boxów handlowych
2. Muzeum II wojny światowej. Wizytówka Gdańska, czyli sfotografowany i upubliczniony miliony razy pocztówkowy widok na Motławę ze słynnym żurawiem został raz na zawsze i nieodwołalnie zbeszczeszczony piramidą ze szkła i stali. Sama budowa była wzorcowym przykładem niegospodarności i rozrzutności - nie dość że zaczęli to robić na podmokłym terenie i na dzień dobry wszystko zaczęło się zapadać, to jeszcze każda żarówka kosztowała ta 500 zł. Ale co tam. Zrobili ECS z żywym pomnikiem Lecha "158 wersji swojej biografii" Wałęsy, zrobili muzeum za pół miliarda, to trzeba iść za ciosem. W planach jest równie drogie muzeum Gdańska. To będzie muzeum na skalę naszych możliwości. Ono będzie odpowiadało żywotnym potrzebom naszego społeczeństwa. Nie chcemy remontu dróg i elewacji. Chcemy muzea i galerie handlowe.
3. Forum Gdańsk. No to to już jest taka jazda po bandzie, że słów brakuje. Jak już wszystko zaleją betonem i podzielą łupy, to wtedy spadnie deszcz. Utopi piękne forum tak jak rok temu zaczął topić Galerią Bałtycką i będzie piękne Basen-Forum. I się wtedy zrobi? Protokół zniszczenia.
I tak dalej i tak dalej. Nie wiem, czy nowym szefem będzie młody Wałęsa, czy młody Płażyński, ale tych, co są, to trzeba wysłać do Ping Ponga z Korei. Tam niech sobie budują, betonują i wznoszą. To są szaleńcy
https://www.youtube.com/watch?v=JT6GXzkOr-k
1. Centrum Wrzeszcza - zgoda na budowę 3 galerii handlowych na niewielkim obszarze. I cream de la crem patologii - budowa galerii Metropolia. W tym celu wyburzono wyjątkowo ciekawą i zabytkową wioskę indiańską, którą można było przepięknie odnowić za jakiś promil promila kosztów związanych z budową Metropolii. Rzeczywistość dobrze zweryfikowała to szaleństwo. Metropolia świeci pustkami, ludziom tam nie po drodze ze względu na trudny dojazd samochodem. Brakuje nawet chętnych do wykupienia boxów handlowych
2. Muzeum II wojny światowej. Wizytówka Gdańska, czyli sfotografowany i upubliczniony miliony razy pocztówkowy widok na Motławę ze słynnym żurawiem został raz na zawsze i nieodwołalnie zbeszczeszczony piramidą ze szkła i stali. Sama budowa była wzorcowym przykładem niegospodarności i rozrzutności - nie dość że zaczęli to robić na podmokłym terenie i na dzień dobry wszystko zaczęło się zapadać, to jeszcze każda żarówka kosztowała ta 500 zł. Ale co tam. Zrobili ECS z żywym pomnikiem Lecha "158 wersji swojej biografii" Wałęsy, zrobili muzeum za pół miliarda, to trzeba iść za ciosem. W planach jest równie drogie muzeum Gdańska. To będzie muzeum na skalę naszych możliwości. Ono będzie odpowiadało żywotnym potrzebom naszego społeczeństwa. Nie chcemy remontu dróg i elewacji. Chcemy muzea i galerie handlowe.
3. Forum Gdańsk. No to to już jest taka jazda po bandzie, że słów brakuje. Jak już wszystko zaleją betonem i podzielą łupy, to wtedy spadnie deszcz. Utopi piękne forum tak jak rok temu zaczął topić Galerią Bałtycką i będzie piękne Basen-Forum. I się wtedy zrobi? Protokół zniszczenia.
I tak dalej i tak dalej. Nie wiem, czy nowym szefem będzie młody Wałęsa, czy młody Płażyński, ale tych, co są, to trzeba wysłać do Ping Ponga z Korei. Tam niech sobie budują, betonują i wznoszą. To są szaleńcy
https://www.youtube.com/watch?v=JT6GXzkOr-k
w ECS sie firma obsługująca nieruchomość proponuje pracę na portierni za zawrotne, niecałe! 2000 netto
trzeba biegle znać angielski i mieć wyższe wykształcenie i uprawnienia sep pow.1kw
jakoś dziwnie nazywają to stanowisko ale na pewno nie portier/recepcja tylko jakoś tak nowocześnie że nie wiadomo o co chodzi :D
trzeba biegle znać angielski i mieć wyższe wykształcenie i uprawnienia sep pow.1kw
jakoś dziwnie nazywają to stanowisko ale na pewno nie portier/recepcja tylko jakoś tak nowocześnie że nie wiadomo o co chodzi :D
Takich Sebixów jest u nas na pęczki. Myślą że duże miasto to duże możliwości. Umyka im, że duże miasto to też większa konkurencja.
Prawie zawsze nie doszacowują kosztów utrzymania, wierzą że premie są przyznawane w pracy sprawiedliwie i wypłacane najpóźniej w następnym miesiącu - a tu taki wuj. Nie sprzątają po psie bo na wsi to poniżej godności. Trzymają swoje bambetle na klatce schodowej i mają w duszy ogolnodostepną przestrzeń. Kupują stare bolidy na serwisowanie których ich nie stać, lubią szybko jeździć bo w końcu drogi w mieście są szersze i można rozwinąć ortalionowe skrzydełka. Wprowadzają na drodze zamęt i wsciekliznę drogową, nie znają niepisanych zasad savoir-vivre drogowego. Jak już trochę popracują, i zobaczą że w weekend praca w g*wno się obraca a kasy i czasu zawsze brakuje. To jest gotowy nowy, rozgoryczony przyszły emigrant ekonomiczny.....
Prawie zawsze nie doszacowują kosztów utrzymania, wierzą że premie są przyznawane w pracy sprawiedliwie i wypłacane najpóźniej w następnym miesiącu - a tu taki wuj. Nie sprzątają po psie bo na wsi to poniżej godności. Trzymają swoje bambetle na klatce schodowej i mają w duszy ogolnodostepną przestrzeń. Kupują stare bolidy na serwisowanie których ich nie stać, lubią szybko jeździć bo w końcu drogi w mieście są szersze i można rozwinąć ortalionowe skrzydełka. Wprowadzają na drodze zamęt i wsciekliznę drogową, nie znają niepisanych zasad savoir-vivre drogowego. Jak już trochę popracują, i zobaczą że w weekend praca w g*wno się obraca a kasy i czasu zawsze brakuje. To jest gotowy nowy, rozgoryczony przyszły emigrant ekonomiczny.....
nasluchales sie bzdur i tyle
Transport morski https://drobnicamorska.pl
w gdansku sa ok dzielnice ale to takie oazy wsrod morz patologii. wszystkie te dzielki co wymieniles to syf. stare sprochniale kamienice. z przydzialu. tam nikt tego nie kupil a dostal za komuny i tak sie to siedlisko i wylegarnia rozmnaza.
Szukaj nowych budynkow miedzy tymi starymi . W nowych ludzie placa raty na kredyty i nie maja czasu na chlanie pod klatkami, a tam gdzie za darmo to tam siedza i pija ludzi zaczepiaja. We wrzeszczu napadaja na studentow PG etc... Taka to exkluzywna dzielnia.
Gdansk to syf.
Szukaj nowych budynkow miedzy tymi starymi . W nowych ludzie placa raty na kredyty i nie maja czasu na chlanie pod klatkami, a tam gdzie za darmo to tam siedza i pija ludzi zaczepiaja. We wrzeszczu napadaja na studentow PG etc... Taka to exkluzywna dzielnia.
Gdansk to syf.