Ostrzegam!Zazwyczaj korzystałam z usług nails baru w GB, wyjątkowo poszłam do Alfy Centrum... Najgorszy błąd. Pani, która mnie obsługiwała(przy kości w bardzo krótkich blond włosach z czarnym odrostem) była niesamowicie opryskliwa. Już od początku miała pretensjonalny ton i miny, kompletnie nie na miejscu, od razu zaznaczam że przyszłam w dobrym humorze, przecież po to żeby umilić sobie czas.Korzystam z usług kosmetycznych od bardzo długiego czasu, ale nigdy tak prosty zabieg jak manicure hybrydowy nie wywołał tyle bólu (piłowanie paznokci na PAPIER). Pani była NIEBYWAŁE niemiła, również dla klientek które podchodziły zapytać czy mogą się zapisać, raz podniosła głos na potencjalną klientkę "NIE UMAWIAMY SIĘ, JAK PANI CHCE TO NIECH PANI CZEKA!" i oczywiscie pretensjonalna mina z uniesionymi brwiami. Zapytałam jaki kolor z 3 ktore wybrałam najlepiej wychodzi (przeciez wiadomo, ze niektóre lakiery kiepsko pokrywają) to zrobiła swoja mine i powiedziała "a skąd mam wiedziec? Przeciez sama musi pani wybrać nie?" Po tym juz nic nie mowilam. Na zdejmowanie poszłam w inne miejsce gdzie pani złapała się za głowę kto mi tak spiłował paznokcie (cieniuteńkie). Zero profesjonalizmu, MASAKRA