Nad ranem kelner podchodzi do głupka fiodorowicza drzemiącego przy stole i mówi:
- Proszę pana, bal sylwestrowy już się skończył. Zamykamy lokal!
- Dobrze, dobrze... Tylko nie trzaskajcie za mocno drzwiami.
- Proszę pana, bal sylwestrowy już się skończył. Zamykamy lokal!
- Dobrze, dobrze... Tylko nie trzaskajcie za mocno drzwiami.
zobacz wątek
17 lat temu
~prostak stasio fiedorowicz