Zaczęliśmy chodzić do szkoły Tango przed zbliżającym się ślubem, żeby nauczyć się "czegoś" na wesele. Po miesiącu (zwykły kurs + przedślubny) znamy 10 tańców, potrafimy zatańczyć pokaz i czujemy się pewnie przy dowolnej muzyce. Agnieszka i Maciej swoją energią i poczuciem humoru potrafią zarazić miłością do tańca, nie tracąc przy tym stanowczości. Ich metody i uwagi są celne, wystarczy słuchać, wprowadzać i ćwiczyć, żeby zauważyć efekty. Planujemy zostać na dłużej, nie tylko do ślubu:)