Re: Nasza ekonomia
Buzek to moj kolega.
Kazdy orze jak moze i pcha sie do gospodarki jak moze - bo tam taka rzeka forsy plynie. A zachlannosc na krotko terminowe wzbogacenie sie to podwyzka podatkow, co...
rozwiń
Buzek to moj kolega.
Kazdy orze jak moze i pcha sie do gospodarki jak moze - bo tam taka rzeka forsy plynie. A zachlannosc na krotko terminowe wzbogacenie sie to podwyzka podatkow, co gospodarke paralizuje. Hieny zawsze otaczaja kazdy rzad. Trzeba byc odwaznym zeby im przywilejow nie rzucac, bo ostre zeby moga bolesnie ugryzc jako ze media w swoich lapach maja. Chwala Kaczynskim, ze w walce sa zaprawieni i zastraszyc sie nie daja. A jak sami se kieszenie napchaja to i tak duzo sie tam nie zmiesci. Najwazniejsze to nie dac sie tej nieskonczenie zachlannej swoloczy co posiada lobby po calym swiecie.
zobacz wątek