Gdybym
                    
                        kiedykolwiek posunęła się do aktu przebrania się na imprezę mangową,  w grę wchodziłoby tylko jeden strój: przebrałabym się za Tatarigami.
Szczerze wierzę,  że przy wystarczającej motywacji,...
                        rozwiń                    
                    
                        kiedykolwiek posunęła się do aktu przebrania się na imprezę mangową,  w grę wchodziłoby tylko jeden strój: przebrałabym się za Tatarigami.
Szczerze wierzę,  że przy wystarczającej motywacji,  oczywiste problemy techniczne dałoby się jakoś pomysłowo przezwyciężyć.
:)  :)  :)
                    
                    zobacz wątek