Naznaczony

najgorszy syff jaki wydziałem...nie nadaje sie nawet na emisję w tv4 czy polsacie2

to takie moje określenie typu horroru, w którym mniej jest pokazane, a człowiek więcej się boi i dostaje gęsiej skórki, w odróżnieniu od disgusting-horror, gdzie krew się leje strumieniami a kawałki ciał walają się po podłodze:)
Polecam pójść na wieczorny ostatni seans, a potem szybko do domu, do łóżka i spać, he he he he...

horrsyf

Nędzne popłuczyny po "Poltergeiście", aktorstwo drewniane, strachy bez sensu, scenariusz ledwo zipie. Szkoda kasy na kino.

mam mokro w majtach. W kinie to pewnie bym zeszła z tego świata.

Idąc do kina spodziewałem się kolejnego nudnawego gniotu. Jestem mile zaskoczony. Film bardzo mocny rozpędzający się z każda chwilą aż do nietypowego końca. Zaczyna się sztampowo później jednak całkiem nieźle wgniata w krzesło. Film nie wnosi żadnego novum, powiela typowe dla gatunku patenty ale czyni to tak ze można się przestraszyć. Polecam wszystkim którzy lubią kino typu egzorcysta ( ten z 73 r), omen, twin peaks (serial) itd. Nie ma fontanny krwi a jednak groza i napięcie jest. Osobom które chcą się zobaczyć cycate blondynki uciekające przed podobizna Ozziego Osbourna stanowczo odradzam:)))

Byłem w kinie niedawno na tym i musze przyznać że film potrafi zbudować napięcie, po prostu cały czas się coś dzieje. Człowiek czuje że coś się zaraz zdarzy ale trzymają cię tak w napięciu że ze strachu ze skóry wychodzisz byle mieć to już za sobą. Naprawdę serdecznie polecam, najlepszy horror od czasu rec-ów. Nie ma krwi ani straszaków, po prostu bardzo dobry film dałbym 8/10

od ilu lat wpuszczają na ten film ?

Totalnie mocarna jazda..kto się lubi bać polecam..

nie ejst to horror najwyższej klasy, pod względem "strasznych postaci". ale jeśli chodzi o napięcie, strach - genialne. Były co prawda momenty, które widać,że miałby być straszne, a budziły śmiech, ale na tle innych są mało ważne. Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią, nie ma krwi, przemocy - tylko strach. Taki powinien być horror.

Do pani KITY. Nie wiem od ilu lat wpuszczają na ten film. Ale syn w wieku trzynastu lat został ledwo wpuszczony bez rodziców. Weszłam do kina na inny film. Syn przyszedł po mnie po zgodę musiałam iść do miejsca tego gdzie wpuszczają . A film ponoć BAAAAARDZO STRASZNY. Nie mógł zasnąć. A co do tego wpuszczania mąż musiał iść z synem.

Co mi się spodobało w tym filmie to prześmiewcze momentami nawiązania do innych horrorów. Bardzo klimatyczny i trzymający w napieciu.

Ej, dobry film! Ja się super bawiłem w kinie, bo nudy nie było ani przez moment. Polecam "Naznaczonego" nie tylko uzależnionym od kina grozy;)f

Film jest naprawdę dobry. Warto wyskrobać te kilka groszy i pójść na niego do kina, bo jednym z największych jego atutów jest dźwięk, którego twórcy często używają do straszenia widza.