Odpowiadasz na:

Re: Nazywają TO różnie. Setki mylących określeń...

Muszę się zgodzić z ciachem.
W naszej kulturze bycie domowym managerem nie ma racji bytu.
Generalnie każda niepracujaca osoba jest zepchnieta prędzej czy później na margines.
Sam... rozwiń

Muszę się zgodzić z ciachem.
W naszej kulturze bycie domowym managerem nie ma racji bytu.
Generalnie każda niepracujaca osoba jest zepchnieta prędzej czy później na margines.
Sam się nie utrzyma, nie ma prawa do zasiłków, nie dostanie renty albo emerytury,
Pozostawanie na utrzymaniu czyli łasce, ale częściej niełasce drugiej osoby to takie powolne samo-ubezwłasnowolnienie się.
Wszystko fajnie jak jest dobrze i się kasa zgadza, zdrowie dopisuje.
A jak przestaje być różowo, to osoba nieaktywny zawodowo zawsze jest w dużo gorszej pozycji. Generalnie w samym środku brązowego otworka : p

zobacz wątek
9 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry