Re: Nazywają TO różnie. Setki mylących określeń...
- Mikro...
"Faceci to wzrokowcy, mało który w pierwszym rzędzie nie zwraca uwagi na wygląd..." :))
Zgodzę się. :)
"W pierwszym rzędzie"? Oczywiście! No bo to jest... tzw....
rozwiń
- Mikro...
"Faceci to wzrokowcy, mało który w pierwszym rzędzie nie zwraca uwagi na wygląd..." :))
Zgodzę się. :)
"W pierwszym rzędzie"? Oczywiście! No bo to jest... tzw. "pierwsze wrażenie". I te "ładniejsze/bardziej wyzywające/seksowne" itp... mają trochę łatwiej.
Ale czy na pewno?
Też "tak kiedyś miałem". :( :-P
Pociągająca lalunia... dziunia na szpilkach, w mini... itp itd.
Wabik.
Ale... "lata doświadczeń" - nauczyły mnie czegoś innego.
Owszem, to miły dodatek - kiedy sexi ciałko masz obok... 8-)
Jednak odważę się na dosyć ...kontrowersyjne zdanie:
TYLKO KRETYN pozostaje przy "pierwszym wrażeniu". (Albo taki, który ma... COŚ malutkiego, lub ...inne kompleksy) :-P
Chce się pochwalić kolegom (tak samo pustym jak on sam) - jaki "towarek wyrwał".... :)))
Ja poznając Kobietę... staram się "na wejściu" - to "pierwsze wrażenie" eliminować. To tylko opakowanie.
Nic więcej.
WAŻNE jest to, aby Kobieta/Dziewczyna... była sobą.
Nie - wyznawczynią/niewolnicą "trendów", mody, poglądów psiapsiółek.... :-P
Niech ma WŁASNE zdanie.
Niech UMIE rozmawiać.
Niech POTRAFI milczeć.
Niech DOCENIA.
Niech wzbudza zachwyt spojrzeniem...
...ale też niech WIE - że NIE ISTNIEJE tylko JEDYNA racja. (Jej - racja?)
Podsumowując?
Kobieta jest Piękna... gdy jest - MĄDRA.
Dziś to wiem.
Jednak kilka lat poświęciłem, na zrozumienie tego.
:)
zobacz wątek