Re: Nazywają TO różnie. Setki mylących określeń...
>..ale jaka zazdrosc?o podstarzalego,niespelnionego frustrata?no prosze Cieee...:)
Ciekawa interpretacja, ja bym pomyślał, że nie chodzi o kogo, ale o co - np o zainteresowanie czy...
rozwiń
>..ale jaka zazdrosc?o podstarzalego,niespelnionego frustrata?no prosze Cieee...:)
Ciekawa interpretacja, ja bym pomyślał, że nie chodzi o kogo, ale o co - np o zainteresowanie czy zrozumienie.
Interesująco to zrozumiałaś:)
I czy on tu podawał swój wiek? Skąd wiesz, że jest podstarzały?
zobacz wątek