Re: Nazywają TO różnie. Setki mylących określeń...
wywnioskowalam z jego wczesniejszych wypowiedzi..
Ma duze doswiadczesnie i zrazil sie nie jeden raz..(na to potrzeba czasu..)
a moze sie myle..
W kazdyn razie,chodzi mi o to,ze...
rozwiń
wywnioskowalam z jego wczesniejszych wypowiedzi..
Ma duze doswiadczesnie i zrazil sie nie jeden raz..(na to potrzeba czasu..)
a moze sie myle..
W kazdyn razie,chodzi mi o to,ze nie moze byc tak,ze tylko Meczyzna jest biedny i skrzywdzony..w kazdej historii sa dwie prawdy.
na marginesie,denerwujace jest generalizowanie z tym materialnym podejsciem kobiet.
90 procent tych ktore znam to zaradne,pracowite i swietnie zorganizowane,rodzinne babki.
zobacz wątek