Odpowiadasz na:

Re: Nazywają TO różnie. Setki mylących określeń...

Niestety masz rację. Też to widzę dookoła siebie. Jak nie opakowanie, to kasa, a najlepiej wszystko razem. Jak nie ma opakowania, to kasa to załatwi. Wiele moich koleżanek zaczyna poprawiać wygląd.... rozwiń

Niestety masz rację. Też to widzę dookoła siebie. Jak nie opakowanie, to kasa, a najlepiej wszystko razem. Jak nie ma opakowania, to kasa to załatwi. Wiele moich koleżanek zaczyna poprawiać wygląd. Oczy, usta, policzki, nosy, piersi. Liczy się co ma, jakiej firmy i za ile pieniędzy. Masakra. Duch, uczucie, romantyzm, to nieważne. Ale .... na szczęście jest ale. Są wyjątki i należy ich szukać.

zobacz wątek
9 lat temu
~pisanka

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry