.....
cienka granica miedzy swiatlem - mrokiem, zyciem - smiercia, Toba a mna...
Ile razy trzeba bedzie ja przekroczyc zanim wypelni sie ostatecznie Przeznaczenie?
Czy warto z Nim walczyc?
nic...
rozwiń
cienka granica miedzy swiatlem - mrokiem, zyciem - smiercia, Toba a mna...
Ile razy trzeba bedzie ja przekroczyc zanim wypelni sie ostatecznie Przeznaczenie?
Czy warto z Nim walczyc?
nic juz nie wiem...
ale staram sie wytrwac. Jestem choc tyle winna tej Dziewczynie ze snu, ktora co noc ginie i codziennie probuje sie odrodzic. Juz nie krzyczy, choc ciagle walczy. Nie ma szans, Jej przeznaczenie juz sie wypelnilo dawno, dawno temu. Ale Ona walczy - moze miala nadzieje, ze czegos mnie nauczy? nie wiem...
moj koszmar nocy...
zobacz wątek