Weszliśmy chwilę po godz. 20 do sklepu chcąc kupić męską bransoletę. Znaleźliśmy ineresującą nas gablotę. Pochyleni nad gablotą omawialiśmy interesujące nas towary. W sklepie były dwie panie ekspedientki. Jedna stała tyłem do nas, druga siedziała na krześle. Trwało to kilka minut i niestety nie było żadnej reakcji ze strony Pań. Policzyłem głośno do 10 i wyszliśmy... Rozumiem, że Panie po długim dniu pracy mogą być zmęczone. Mogą robić coś innego, ważnego dla funkcjonowania sklepu, ale całkowity brak zainteresowania klientem nie świadczy najlepiej o obsłudze. W sklepach tej sieci robiłem już kilkakrotnie zakupy. Ostatnio przejeżdżając przez Słupsk kupiliśmy prezent dla znajomej w CH Jantar w salonie YES. Bardzo miła Pani pokazała nam z uśmiechem kilka kompletów biżuterii. Nie była nachalna, nie pytała od wejścia czego sobie życzymy i w czym może pomóc. Widząc nasze zainteresowanie podeszła i pokazała interesujące nas rzeczy. Czyli jednak można...