Odpowiadasz na:

Żółty Kuponie:)))

pamiętam tą stronę...szkoda, że pomysł rozpłynął się w mgle gratkowego zapomnienia.
zdjęcia istnieją i co ciekawsze Kiszczakowe notesy wciąż zasiedlają półkę w jego pokoju...a notesy Pułkownika...

pamiętam tą stronę...szkoda, że pomysł rozpłynął się w mgle gratkowego zapomnienia.
zdjęcia istnieją i co ciekawsze Kiszczakowe notesy wciąż zasiedlają półkę w jego pokoju...a notesy Pułkownika są kopalnią gratkowej historii.

zobacz wątek
20 lat temu
~Agentka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry