Z wielką przykrością muszę stwierdzić, że dania obadowe są obrzydliwe!! Jeśli surówką nazwać kapustę pekińską z majonezem - to gratuluję pomysłowości, a de volaille był twardy, śmierdział rybą i obciekał ze starego tłuszczu, coś paskudnego, a dostawa trwała tak długo, że frytki zdołały zmięknąć i nasięknąć od tłuszczu z mięsa. Katastrofa.