Nauka trwała rok!! bo tyle zajęły próbne jazdy np 1h co trzy tygodnie. Byłam dokładnie 2h na Oruni z 30 h. Tak to głownie jeżdziłam w okolicach Wrzeszcza, Zaspy , Przymorza. Na każdej lekcji było przytrzymywane sprzęgło, nachalna zmiana biegów, wyrywanie kierownicy!!! Na wcześniej umówione spotkanie zdarzyło sie p.Markowi odwołać je aż 2 min przed lekcją!
Z ośrodka wyniosłam brak satysfakcji, stracony czas i mnóstwo błędnych nawyków które udało mi sie pozbyć w innym ośrodku. Podsumowując:Nikomu nie życzę takiego pseudonauczyciela jakim okazał sie p.Marek. Życzyłabym mu aby odnalazł inna pasję niż udręczanie nowych kursantów swoim natręctwami. Nie polecam szkoly REK-KOR