Pokoje i wyżywienie jak w wielu miejscach tej klasy. Poza zbyt słonym rosołem i ręcznikami jak papier ścierny ani lepiej ani gorzej w tym przedziale cenowym. Gorzej z traktowaniem klientów. Pojechaliśmy w kilkanaście osób na weekend. Obsługa traktowała nas jednak jak niepotrzebny balast, a nie jak klientów. O kawę i herbatę do kolacji musieliśmy się prosić, bo podobno nie była w pakiecie, co po nerwowej wymianie zdań okazało się nieprawdą. Pani w recepcji uznała za słuszne besztać nas jak małe dzieci. Polityka tego hotelu pozostawia wiele do życzenia. Byliśmy już w kilku innych hotelach w okolicy w ciągu ostatnich 5 lat i NIGDY nie spotkało nas tak wiele nieprzyjemnym sytuacji jak w La sieście. Jeżeli nie chcecie być traktowali jak Goście i klienci zostawiający u nich swoje pieniądze, tylko jak natręci, będziecie się dobrze bawić. My jednak straciliśmy dużo nerwów i na pewno NIGDY WIĘCEJ nie pojawimy się w tym hotelu oraz będziemy go odradzać naszym znajomym, Jest naprawdę wiele innych, ciekawszych miejsc, gdzie możecie zostawić swoje pieniądze