Nie oceniam pracy lekarzy, a jedynie laboratorium. Badania (ciążowe) mam zlecane przez prywatnego lekarza, który nie przyjmuje w przychodni. Wiążę się to z odpłatnością, ale to naturalne. Wydawało mi się, że płatnie mogę wykonać szybko i sprawnie wszelkie badania zalecone przez lekarza. W końcu taki pacjent to dodatkowy zysk dla przychodni. Myliłam się. Raz mi nie oznaczono próbki krwi i badań nie wykonano (mam możliwość ich powtórzenia, ale odpuściłam, bo wolę zmienić przychodnię). Inne badania wykonano mi źle (inne niż zostały zalecone). Tych już powtórzyć nie mogłam. Rzekomo te które mi zrobiono też powinnam mieć wykonane. Poza tym przychodnia badania wykonała i za nie zapłaciła. Tak naprawdę to ja za nie zapłaciłam. I to całkiem sporą sumę. Panie są bardzo miłe, ale to nie wszystko. Być może zalecone badania nie były standardowe. Ale przecież nie zawsze muszą... Z powodu nierzetelności, dziwnych dyskusji (dlaczego płacę, że mam iść do przychodni, gdzie przyjmuje mój ginekolog, że lekarz powinien mi zalecić inne badania) nie polecam korzystania z usług laboratorium. Chyba, że ktoś potem ma cierpliwość i czas na dochodzenie rzetelnego wykonania badań.