Na wizytę musiałam umówić się z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Po przybyciu okazało się, że Pani Brygidy nie ma. Pasemka robiła mi praktykantka, natomiast włosy obcinała mi już Pani Brygida gdy raczyła przyjść. Rezultat jest taki, że po 2 tygodniach włosy wyglądają jak bym była 2 m-ce temu u fryzjera. Pasemka zostały bardzo nieumiejętnie zrobione w dużej odległości od skóry i bardzo grube. Mimo tego zapłaciłam więcej niż usłyszałam przez telefon gdy zapytałam o cenę.
Uważam, że takie zachowanie pozostawia wiele do życzenia.