Nie wiem , czy wszysce kierowcy tej firmy prowadzą swoje pojazdy jak szaleńcy , ale moje dziecko na takiego właśnie trafiło . Jazda do Warszwy małym około 26 osobowym aytokarem była niezłym przeżyciem . Autokar po kontroli policji odjechał z godzinnym opóżnieniem . Ogrzewanie zaczęło działać gdzieś po 2 godzinach . Pan w drodze powrotnej mimo mgły jak mleko jechał 80-90 na godzinę , trzymał się pojazdom z przodu na tzw. zderzaku , wyprzedzał na podwójnej ciągłej . Koło Ostródy został złapany przez nieoznakowany wóz policyjny i zapłacił za swoje wyczyny mandat . Tak wię ,jeśli nie chcecie skończyć podróży w czarnym worku to radzę omijać tą firmę .