Widok

Nie polecam!

Chciałam dziś skorzystać z usług tej kwiaciarni, jednak obsługa tego miejsca pozostawia wiele do życzenia!!Podchodząc do lady z gotowym już bukietem kwiatów zadzwonił telefon, rozmowa ekspedientki trwała dobre 5 minut jak nie więcej (przy okazji zastanawia mnie: jak to możliwe że pracownik nie zna pełnej nazwy oraz adresu swojego miejsca pracy? Podczas tej rozmowy zakłopotana młoda Pani musiała użyć podpowiedzi z wizytówki). W międzyczasie pojawiła się para której najwyraźniej zależało na czasie jak i mnie, a w momencie gdy ekspedientka zakończyła wreszcie rozmowę, Pani stojąca za mną zażądała tonem imperatywnym odbioru swojego zamówienia. Gdy grzecznie zwróciłam uwagę iż obowiązuje kolejka, w/w Pani fuknęła na mnie i zaszantażowała iż podziękuje i pójdzie sobie. Bulwersujące jest to, iż Pani ekspedientka również na mnie fuknęła i obsłużyła tę właśnie Panią. Wszystko wyglądałoby zapewne inaczej, gdyby tylko Pani ekspedientka potrafiła się zachować i grzecznie przeprosić, ale najwyraźniej kultura osobista jest tej Pani obca. Zaznaczę przy tym że jestem z natury osobą wyrozumiałą. Tak więc NIE POLECAM, a młodej Pani polecam zaznajomienie się z prawidłowym obyciem z klientem.
Moja ocena
Kwiaciarnia Anna kategoria: Kwiaciarnie i pracownie florystyczne
obsługa: 1
 
asortyment: 4
 
kreatywność: 4
 
jakość usług: 4
 
przystępność cen: 4
 
ocena ogólna: 2
 
3.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo mi przykro, że Pani wizyta w naszej kwiaciarni wyglądała w ten właśnie sposób. Do moich obowiązków należy zarówno przyjmowanie zamówień telefonicznych, jak i obsługa klientów w kwiaciarni. Niestety trafiła Pani na moment, kiedy spisywałam dość duże zamówienie (na około 10 bukietów) i pojawiła się klientka, która miała już kwiaty zamówione wcześniej. Zawsze mieliśmy taką zasadę, że bukiety zamówione odbiera się bez kolejki - po to właśnie zamawia się je wcześniej. W tym wypadku było o tyle specyficznie, iż zarówno Pani, jak i w/w klientka miałyście gotowe bukiety - wystarczyło zapłacić i odebrać spakowany bukiet. W obu przypadkach trwałoby to około 1 min...
Przykro mi bardzo, że poczuła się Pani niesprawiedliwie potraktowana i bardzo Panią za to przepraszam. Muszę jednak dodać, że z całą pewnością na Panią nie "fuknęłam", jak to Pani określiła, jedynie powiedziałam, jak to się u nas odbywa: wcześniejsze zamówienia wydajemy w pierwszej kolejności.

PS. Dla Pani informacji: znam doskonale nazwę mojego miejsca pracy. Jedyne czego mogę (i mam prawo nie pamiętać) to numer telefonu - w takich wypadkach faktycznie posiłkuję się wizytówką.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja rada na przyszłość (by uniknąć sytuacji, kiedy klient jest obsługiwany poza kolejnością) - umieśćcie informację tak, by każdy mógł się z nią zapoznać, że odbiór wcześniejszych zamówień jest poza kolejnością. To wystarczy, każdy powiniem zrozumieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry