Witam, bylam z corka, ktora wczesniej chodzila do fryzjera.. Ale. Panie fajnie zagaduja.. I na tyle. Chcialam podciac wloski.. Podciete nierowno! Krzywo.. Mimo ze dziecko siedzialo grzecznie! Pani, ktora scinala chyba robila to max2 gi raz! Rece jej sie trzesly i inna musiala jej mowic co i jak! Masakra.. Jakby miala podciac wlosy wierciochowi nie dalaby rady.. Cena jak za byle jakie podciecie 25 zl.. Troszke za duza moim zdaniem. Szczerze- wiecej nie skorzystam. Nie jestem osoba, ktora umie wytknac na miejscu bledy czy powiedziec, ze jej sie nie podoba i nie zaplacic.. A powinnam:/ zeby nie bylo, wczesniej chodzilam do zaklaladu w ktorym panie raz dwa wprawna reka obcinaly.. I to obcinaly calosc a nie tylko koncowki.. Przeprowadzilam sie i dlatego szukalam kogos innego, pomyslalam ze fajna oferta.. Ale nie.. Dzisiaj w kapieli sama na mokro wyrownam wloski:/