Zacznijmy od obslugi tej pizzerii.. kobieta owszem potrafi byc mila ale tylko dla "wybranych" klienow. Ogolnie ma nastawienie "olewajace" do reszty klientow. Zona zapytała czy jest tu samoobsluga, wzrok dziewczyny za barem.. hm... zabilaby chyba gdyby tylko mogl.. dalej kolejno: niedomyte sztućce, talerz, juz nie wspomne o nieladzie na sali, stoliki niby wytarte, ale niestety na krzeslach nie dało rady usiasc jesli sie ich samych nie wytarlo. Jedzenie w miare4 samczne, choć mi osobiście po dwukrtnej wymianie talerzy (bo były niedomyte) apetyt jakos minął... coż... Pizzerii nie polecam, jedynie kucharzy mi żal... marnuja sie chjłopcy w tak kiepskiej knajpie.... powiedzialbym beznadziejnej, ale to tylko ich obecnosc w niej powstrzymuje mnei od tego...