Widok

Nie polecam=z daleka od tego hospicjum

W tym hospicjum przebywa obecnie moja mama, na początku wydawało nam się naprawdę, ze trafiła pod dobrą i fachową opiekę i że naprawdę ma się tutaj na względzie dobro pacjenta i pomoc w przedłużeniu mu życia a nie skróceniu. Już po 2 dniach mama jest narkotyzowana morfiną, mimo że nie ma takiej potrzeby, ponieważ czuła się dobrze po samych lekach przeciwbólowych i tylko na noc podowano jej w szpitalu morfinę. Tutaj wprowadzono ją już po 2 dniach, czyli ja się pytam czy to jest godne odejście czy im chodzi tylko o przyspieszenie całego procesu...OMIJAJCIE TO HOSPICJUM OTRZEGAM!!!
Moja ocena
opieka: 2
 
jakość usług: 3
 
wygląd i czystość: 5
 
wyposażenie: 5
 
ocena ogólna: 3
 
3.6

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 6

Jak mama czuła się dobrze ,trzeba było mieć ją w domu .
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 8

Pani Barbaro, w pełni podzielam Pani opinię. Mój ojciec został w ciągu kilku dni przeniesiony w stan wiecznego spoczynku. W ciągu 3 dni pojawiło się zapalenie płuc, które było tuszowane i przypisywane rzekomym przerzutom do płuc. Do kąpieli pensjonariusze są rozbierani i przewożeni na wózku przez korytarz do umywalni. Następnie ciągle leżą przy otwartych oknach. Sprawa trafiła do prokuratury. Z względu na dobro śledztwa nie mogę ujawnić więcej informacji. Jeżeli ma Pani jakieś spostrzeżenia, ze swojego doświadczenia proszę o kontakt.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
do góry