Takie proste prawa logiki w medycynie niestety nie obowiązują
Zastosowanie szczepionki niestety nie daje 100% gwarancji całkowitej odporności na daną chorobę. Większość dzieci po szczepieniu się nie zarazi, część przejdzie poronną postać choroby (lżejszą...
rozwiń
Zastosowanie szczepionki niestety nie daje 100% gwarancji całkowitej odporności na daną chorobę. Większość dzieci po szczepieniu się nie zarazi, część przejdzie poronną postać choroby (lżejszą formę) a niewielka liczba będzie chorowała "normalnie". Będzie też grupa, aczkolwiek naprawdę marginalna, której może zaszkodzić niestety sama szczepionka. Wpływ na zachorowanie będą też miały inne czynniki wpywające na ogólną odporność organizmu (żywienie, inne choroby a nawet stan psychiczny).
Dobrodziejstwo szczepionek jest takie, że ogólnie dają jednak więcej korzyści niż ryzyka a przykładem sukcesu jest stosowanie szczepień przeciwko ospie prawdziwej, które spowodowało WYELIMINOWANIE czynnika chorobotwórczego. To, że praktycznie każde dziecko na świecie było kiedyś przeciw niej szczepione spowodowało, że obecnie nie trzeba już nikogo szczepić.
zobacz wątek