Pacjent który zmarł w Wejherowie, był szczepiony na grypę. Co powiesz na temat tego szczepienia jego bliskim? No co? Pewnie będziesz bronić szczepień z uporem maniaka, ale w tym konkretnym...
rozwiń
Pacjent który zmarł w Wejherowie, był szczepiony na grypę. Co powiesz na temat tego szczepienia jego bliskim? No co? Pewnie będziesz bronić szczepień z uporem maniaka, ale w tym konkretnym przypadku mnie nie przekonasz. Nikt nie wymyślił uniwersalnej szczepionki. Jedna uodporni ciebie na konkretny szczep, ale narazi organizm na osłabienie przed innym. I koło się kręci, tak jak łatka w windows łata jedną dziurę tworząc kolejną.
zobacz wątek