Odpowiadasz na:

Nie kupuje tych bredni

Szczepione to szczepione. Nie powinno zachorować pełnoobjawowo. Inna rzecz - czy jest zdrowo odżywione. Jesli wpieprza plastikowe żarcie, makdonaldy czipsy i popija kolą, to nawet 1000 szczepionek... rozwiń

Szczepione to szczepione. Nie powinno zachorować pełnoobjawowo. Inna rzecz - czy jest zdrowo odżywione. Jesli wpieprza plastikowe żarcie, makdonaldy czipsy i popija kolą, to nawet 1000 szczepionek nic mu nie da, bo mamusia pozwala na zmasakrowanie całego organizmu antydietą. Powinno jeść jak najwięcej warzyw i owoców, a jak najmniej przetworzonego syfu. Dobrze odżywione (jakościowo!) i odpowiednio do pogody ubrane dzieci nie potrzebują zwykle żadnych szczepionek. Chyba, że na głupotę.

zobacz wątek
9 lat temu
~biolog

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry