Odpowiadasz na:

Ja na słowo wierzyć nie muszę

i wiem, że to co piszesz to totalne bzdury. Prowadziłem badania nad lekami w Polsce, teraz prowadzę również w Anglii, zarówno te opłacane przez koncerny farmaceutyczne (leki w fazie testów) jak i... rozwiń

i wiem, że to co piszesz to totalne bzdury. Prowadziłem badania nad lekami w Polsce, teraz prowadzę również w Anglii, zarówno te opłacane przez koncerny farmaceutyczne (leki w fazie testów) jak i niezależne (na uczelni, w szpitalu nad lekami dopuszczonymi już do leczenia). Nigdy nie napotkałem się na jakiekolwiek sugestie co w badaniach ma wyjść ani nigdy nie było problemów z publikacją prawdziwych wyników. Na ulotkach informacyjnych leków nie ma żadnego "drobnego druku", wszystko jest klarownie i jasno przedstawione - podane są wszystkie znane powikłania i działania uboczne. Proponuję zmniejszyć ilość oglądanych amerykańskich filmów i mniej wiary w teorie spiskowe.

zobacz wątek
9 lat temu
~ałtor

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry