Widok
Nie udzielili pierwszej pomocy
Przyszedłem zakrwawiony do szpitala. Miły portier/ochroniarz wskazał drogę do recepcji oddziału chirurgii. Apatyczny babsztyl za ladą gapił się w monitor i starał się ignorować mnie. Poprosiłem o wodę, serwetki, COKOLWIEK by wytrzeć rany z brudu... odbąknęła że lekarz zajęty. I że będę musiał zapłacić.
Moja ocena
LUX MED Szpital Gdańsk
kategoria: Prywatne kliniki
obsługa: 1
oferta: 1
jakość usług: 1
czas oczekiwania: 1
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
1.0
* maksymalna ocena 6