Re: nie wiem jak to zrobileś...
Może najpierw niech kogoś skażą za przyklejanie naklejek bo póki co to tylko bicie piany.
Żeby dostać w ryj trzeba go mieć, ja na szczęście mam twarz i kilka lat trenuje samoobronę.
Jak...
rozwiń
Może najpierw niech kogoś skażą za przyklejanie naklejek bo póki co to tylko bicie piany.
Żeby dostać w ryj trzeba go mieć, ja na szczęście mam twarz i kilka lat trenuje samoobronę.
Jak nie masz czasu to możesz ominąć źle zaparkowany samochód nie gorączkując się i nie tocząc piany z ust. Osobiście wybieram ten wariant.
zobacz wątek