Re: Nieletni(a)...
Antysiu, "sęk w tym", żeby dążyć do osiągnięcia tego co się lubi a nie poprzestawać na wymówkach i "ograniczeniach sytuacji".
Nie wnikam dopóki PRZEMOC i KRZYWDA nie wchodzą w grę.
...
rozwiń
Antysiu, "sęk w tym", żeby dążyć do osiągnięcia tego co się lubi a nie poprzestawać na wymówkach i "ograniczeniach sytuacji".
Nie wnikam dopóki PRZEMOC i KRZYWDA nie wchodzą w grę.
Bywałam w różnych sytuacjach. Przyjaciel gej, proponował mi seks. Młodsza, nowo poznana dziewczyna, po dyskotekowych tańcach ze mną nalegała bym noc spędziła w jej łóżku. Inteligentni współpracownicy, na wyższym stanowisku prowadzili grę, mającą doprowadzić mnie do łóżka kapitana... , szefowa lesbijka. Było tego trochę.
Ps
Tutaj dygresja do Twojego wątku o " brzuszkach" ;)
Wygląd fizyczny, mowa trawa... czyli tzw. zapowiedź... nie muszą przekładać się na "umiejętności" w łóżku i satysfakcję...
Z uśmiechem wspominam kogucika, który dostał urazu kręgosłupa podczas prostej figury " tanecznej".
Nie było tematu. Od 30 lat lubię 40 latków i tyle.
zobacz wątek