Kupiłem w tym miesiącu pralkę. Wszystko było OK, do momentu kupna i poinformowania, że towar odbieram osobiście.Panowie wydali towar, a na pytanie, czy któryś z Panów pomoże załadować pralkę na samochód jeden z nich odpowiedział, że nie będzie takiej możliwości, bo "ubezpieczenie obejmuje ich wyłącznie na terenie sklepu i nie będą wychodzić". Więc lepiej stać w pustym sklepie i opierać się o ladę, zamiast zarobić sobie na przysłowiowe piwo. Wychodzi na to, że najlepiej jest kupować towar tylko z dostawą do domu i z najbardziej rozszerzoną gwarancją na sprzęt, bo jeśli nie da się komuś zarobić, będzie dla Ciebie nieuprzejmy. Na następne zakupy będę w stanie pojechać o wiele dalej, ale będę wiedział, że tam o Klienta dba się do samego końca a nie do momentu zapłacenia . Bo zadowolony Klient to stały Klient...