Re: Niespełniony miłośnik kobiecych stópek...
O LOSIE, NIE WIERZĘ!
Na 'rodzinie i dziecko' komentujesz jak to należy wychowywać swoje dziecko, żeby nie wyrosło na rozpieszczonego bachora, a tutaj wypisujesz wypisujesz intymne szczegóły...
rozwiń
O LOSIE, NIE WIERZĘ!
Na 'rodzinie i dziecko' komentujesz jak to należy wychowywać swoje dziecko, żeby nie wyrosło na rozpieszczonego bachora, a tutaj wypisujesz wypisujesz intymne szczegóły swojego pożycia, czyli (że tak się wyrażę pożyczając wyrażenie z co poniektórych trójmiejskich ogłoszeń) "finał w ustach".
Jestem zdruzgotana :D
zobacz wątek