Widok
Niestety nie mogę polecić AZet
Były duże oczekiwania i nadzieje związane z tym warsztatem po przeczytaniu oferty zamieszczonej na stronie.
Jednak nigdy nie jest tak pięknie.
Co prawda samochód po naprawie nie ma już objawów sprzed ale czas oczekiwania oraz obsługa ocena 1 albo 0.
Samochód odstawiłem pierwszy raz (umówiłem się z krótkim wyprzedzeniem - moja wina) stał przez 3 tygodnie nie tknięty. Odebrałem auto pouczony przez własciciela, że trzeba się wcześniej umwiać.
Pomyślałem spóbuję jeszcze raz i umówiłem się z miesięcznym wyprzedzeniem.
Samochód znów stał 2 tygodnie ale tym razem starałem się dzwonić co drugi, trzeci dzień z nadzieją że to pomoże.
Telefony kontaktowe - jeden nie odpowiada wcale a drugi raz na jakiś czas odbiera żona właściciela, mówiąc że cały czas robią samochód ale trochę to zajmie.
Nie wydaje mi się to prawdą bo kilka razy zajeżdżałem do Pruszcza a samochód jak stał pośród kilkudziesięciu innych samochodów tak stoi...
Po dwóch tygodniach naprawiony - do zapłaty ponad 900 zł (wydaje mi się sporo jak za przewody, świece, cewkę i spawanie podszybia) ale nie mogę tego skonfrontować z rachunkiem za naprawę bo go nie otrzymałem pomimo wielu próśb.
Nie pojawię się tam już więcej
Jednak nigdy nie jest tak pięknie.
Co prawda samochód po naprawie nie ma już objawów sprzed ale czas oczekiwania oraz obsługa ocena 1 albo 0.
Samochód odstawiłem pierwszy raz (umówiłem się z krótkim wyprzedzeniem - moja wina) stał przez 3 tygodnie nie tknięty. Odebrałem auto pouczony przez własciciela, że trzeba się wcześniej umwiać.
Pomyślałem spóbuję jeszcze raz i umówiłem się z miesięcznym wyprzedzeniem.
Samochód znów stał 2 tygodnie ale tym razem starałem się dzwonić co drugi, trzeci dzień z nadzieją że to pomoże.
Telefony kontaktowe - jeden nie odpowiada wcale a drugi raz na jakiś czas odbiera żona właściciela, mówiąc że cały czas robią samochód ale trochę to zajmie.
Nie wydaje mi się to prawdą bo kilka razy zajeżdżałem do Pruszcza a samochód jak stał pośród kilkudziesięciu innych samochodów tak stoi...
Po dwóch tygodniach naprawiony - do zapłaty ponad 900 zł (wydaje mi się sporo jak za przewody, świece, cewkę i spawanie podszybia) ale nie mogę tego skonfrontować z rachunkiem za naprawę bo go nie otrzymałem pomimo wielu próśb.
Nie pojawię się tam już więcej
Moja ocena
AZet Auto Serwis
kategoria: Warsztaty samochodowe
obsługa: 3
asortyment: 3
jakość usług: 3
terminowość: 1
przystępność cen: 2
ocena ogólna: -
2.4
* maksymalna ocena 6
1
3
Fakty...
Witamy
Rzadko komentujemy komentarze na nasz temat ale tym razem jest on strasznie krzywdzący bo nie opisał Pan usterki do końca tz.
Faktycznie terminy mamy miesięczne jak odstawiał Pan samochód został poinformowany o tym, że nie wiadomo ile trzeba bedzie czekać bo mamy klientów umówionych i nie każemy im czekać. Zgodził się Pan bez problemu bo nikt nie potrafił pomóc. Drugi termin ustalony fakt ale również informowaliśmy, że jest to nietypowa usterka i nie możemy obiecać kiedy uda się znaleść co to. Podobno Pan to zrozumiał. Usterka samochód (A3 1,8 z gazem) nierówno chodzi i nie reaguje na gaz tylko jak na zewnątrz jest rano mokro. Więc jesteśmy również uzależnieni od pogody na, którą może Pan ma wpływ my nie :)
Koszty - po pierwsze jesli chciał Pan świece , kable i cewkę włożyć najtańszą to trafił Pan do złej firmy u nas albo naprawiamy pożądnie albo się za to nie bierzemy bo po tygodniu znowu części do wymiany , My dajemy gwarancje na nasze naprawy. Jeśłi chodzi o spawanie podszybia to zawsze możemy wymienić na nowe (ale ma być jak najtaniej) W cenie miał Pan koszt części i wymiane, rozebranie,wyczyszczenie podszybia i spawanie z poskłdaniem, dwa sprawdzenie całego środka czy nic nie "zagniło" bo woda się do samochodu lała. Uszczelnienie kolektora ssącego o którym jakoś Pan zapomniał i rególacji zamka z przodu.
Potwierdzenie wykonania usługi zostało wysłane na podanego przez Pana e-maila jeśłi nie dotarło wystarczyło po prostu napisać czy do nas podjechać, a tych wielu próśb jakoś nie zaóważyliśmy.
Jeśłi chodzi o kontakt z nami to z naszej strony to inaczej również wyglądało. "Żona" czyli ja odbieram zawsze jak mogę jeśli nie moge oddzwaniam później, ale jeśli rozmawiamy o 18, że jeszcze nic nie wiadomo a następnego dnia rano o 9 Pan dzwoni to przykro mi ale przez noc samo nic się nie zrobiło ani nasze modły o deszcz nie poskutkowały.
Przykro nam, że nie jest Pan nie zadowolony z jakości naszych usług na przyszłość się poprawimy.
Pozdrawiam,
AZET
Rzadko komentujemy komentarze na nasz temat ale tym razem jest on strasznie krzywdzący bo nie opisał Pan usterki do końca tz.
Faktycznie terminy mamy miesięczne jak odstawiał Pan samochód został poinformowany o tym, że nie wiadomo ile trzeba bedzie czekać bo mamy klientów umówionych i nie każemy im czekać. Zgodził się Pan bez problemu bo nikt nie potrafił pomóc. Drugi termin ustalony fakt ale również informowaliśmy, że jest to nietypowa usterka i nie możemy obiecać kiedy uda się znaleść co to. Podobno Pan to zrozumiał. Usterka samochód (A3 1,8 z gazem) nierówno chodzi i nie reaguje na gaz tylko jak na zewnątrz jest rano mokro. Więc jesteśmy również uzależnieni od pogody na, którą może Pan ma wpływ my nie :)
Koszty - po pierwsze jesli chciał Pan świece , kable i cewkę włożyć najtańszą to trafił Pan do złej firmy u nas albo naprawiamy pożądnie albo się za to nie bierzemy bo po tygodniu znowu części do wymiany , My dajemy gwarancje na nasze naprawy. Jeśłi chodzi o spawanie podszybia to zawsze możemy wymienić na nowe (ale ma być jak najtaniej) W cenie miał Pan koszt części i wymiane, rozebranie,wyczyszczenie podszybia i spawanie z poskłdaniem, dwa sprawdzenie całego środka czy nic nie "zagniło" bo woda się do samochodu lała. Uszczelnienie kolektora ssącego o którym jakoś Pan zapomniał i rególacji zamka z przodu.
Potwierdzenie wykonania usługi zostało wysłane na podanego przez Pana e-maila jeśłi nie dotarło wystarczyło po prostu napisać czy do nas podjechać, a tych wielu próśb jakoś nie zaóważyliśmy.
Jeśłi chodzi o kontakt z nami to z naszej strony to inaczej również wyglądało. "Żona" czyli ja odbieram zawsze jak mogę jeśli nie moge oddzwaniam później, ale jeśli rozmawiamy o 18, że jeszcze nic nie wiadomo a następnego dnia rano o 9 Pan dzwoni to przykro mi ale przez noc samo nic się nie zrobiło ani nasze modły o deszcz nie poskutkowały.
Przykro nam, że nie jest Pan nie zadowolony z jakości naszych usług na przyszłość się poprawimy.
Pozdrawiam,
AZET
4
1