Widok
Nieuczciwy właściciel wynajmujący pokoje
Witam
Czy ktoś zetknął się z oszukiwaniem przy wpłacie za wynajem pokoju?
Ja nie mogę odzyskać swoich pieniędzy od właścicielki, z która zawarła ustną umowę na najem pokoju od poniedziałku. Wpłaciłam zadatek, w niedzielę miałam zgłosić się po klucze, a kilka dni wcześniej poinformowała mnie, że nie ma takiej opcji, że wynajmie dopiero od czwartku. Że pomyliła daty. Musiałam szybko mieć lokum, więc wynajęłam inne, a ją poinformowałam, że rezygnuję i proszę o zwrot pieniędzy. No to okazało się, że jak najbardziej pokój jest wolny. Ja nie jestem już zainteresowana, bo mam inne. Straszy mnie sądem. Znalazła sobie sposób na życie? Łatwe pieniądze? nie lepiej uczciwie jak człowiek po prostu wynająć? dodam, ze mieszkanie w momencie gdy byłam , stało puste, nie wynajęte...
Czy ktoś zetknął się z oszukiwaniem przy wpłacie za wynajem pokoju?
Ja nie mogę odzyskać swoich pieniędzy od właścicielki, z która zawarła ustną umowę na najem pokoju od poniedziałku. Wpłaciłam zadatek, w niedzielę miałam zgłosić się po klucze, a kilka dni wcześniej poinformowała mnie, że nie ma takiej opcji, że wynajmie dopiero od czwartku. Że pomyliła daty. Musiałam szybko mieć lokum, więc wynajęłam inne, a ją poinformowałam, że rezygnuję i proszę o zwrot pieniędzy. No to okazało się, że jak najbardziej pokój jest wolny. Ja nie jestem już zainteresowana, bo mam inne. Straszy mnie sądem. Znalazła sobie sposób na życie? Łatwe pieniądze? nie lepiej uczciwie jak człowiek po prostu wynająć? dodam, ze mieszkanie w momencie gdy byłam , stało puste, nie wynajęte...
to wszystko o czym mowicie trzeba jeszcze udowodnic.wiec zastanow sie czy masz twarde dowody, swiadka, nagranie itd a jak sie nie uda to ta wlascicielka moze Ciebie oskarzyc o pomowienia i odszkodowanie.
Osobiscie nie wyobrazam sobie wlaty np. kaucji bez podpisania umowy i wystawienia rachunku na ta sume.
Niby wszystko oczywiste a ludzie dalej daja sie wrobic. Na wlasne zyczenie bo czy ktos zabronil aby zarzadac umowy i rachunku na kaucje/czynsz ???
Osobiscie nie wyobrazam sobie wlaty np. kaucji bez podpisania umowy i wystawienia rachunku na ta sume.
Niby wszystko oczywiste a ludzie dalej daja sie wrobic. Na wlasne zyczenie bo czy ktos zabronil aby zarzadac umowy i rachunku na kaucje/czynsz ???
Czyli tak jak ktoś wcześniej napisał, nie ma co zwlekać tylko pismo z np. 3 dniowym terminem zwrotu kasy (jak to był zadatek w podwójnej wysokości)....można oczywiście jeszcze domagać zwrotu, różnicy, jeżeli wynajęłaś inne mieszkanie w wyższej kwocie niż pierwotnie opiewała umowa...do tego jeszcze koszty adwokata/radcy (ponoć jeszcze motywująco na dłużnika działa, jak adwokat lub radca postawie Ci na takim wezwaniu pieczątkę). A potem jak już dłużnik nie zareaguje na wezwanie to już zakładasz sprawę cywilną i sądy elektroniczne dość szybko załatwiają takie sprawy.
sady elektroniczne czyli np w Lublinie szybko zalatwialy sprawe ale na poczatku jak powstaly. Teraz maja taki nawal pracy, ze czeka sie minimum kilka miesiecy. A w tym czasie mozna zrobic sprawe w Gdansku, poza tym mozesz na rozprawie udowadniac czyjas wine itd. A w sadzie w Lublinie tego nie zrobisz.