Widok
nuda, nic się nie dzieje
Dawno tak się nie wynudziłem w kinie. Niczym nieuzasadnione dłużyzny, sceny typu ona idzie, on jedzie motorem powtarzają się co chwilę i trwają wieczność. Ten film jako 20 minutowy krótki metraż może by się bronił, ale półtorej godziny było dla mnie torturą.
To faktycznie dramat i rozczarowanie.
To faktycznie dramat i rozczarowanie.
strasznie chłopu nie wyszło...
zachęcona subtelnym wszystko co kocham nie zrażona opiniami na tym forum... poszłam. Scenariusz nie przemyślany, nie klei się w ogóle, składa się z banalnych, wręcz żenujących scen, ujęcia z ręki są nie w tych miejscach i denerwują. Reżyser chyba chciał szybko popłynąć dalej na swoim sukcesie i zaliczył dno. Naprawdę szkoda kasy! Chociaż na Gierszała i Kuligową miło popatrzeć.