Obsługa pań pielęgniarek lub rejestratorek tragiczna - terminu nie ma, przyjdzie za tydzień, może coś się zwolni. Natomiast wielkie podziękowanie dla pana dra Stefanowicza, który widząc problem pomógł mi go rozwiązać i zamiast czekać do rodzinnego wypisał od ręki skierowanie do odpowiedniej poradni. Dr Babińska również jak zawsze uczynna, zawsze z uśmiechem mimo wielu pacjentów potrafi znaleźć miłe słowo.

Niestety 2 babsztyle które siedzą w recepcji i przyjmują są po prostu... nieprzyjemne. Zero chęci pomocy, czysta praca biurowa i najchętniej to by wszystkich odprawiały z kwitkiem bo taki tłum, bo pracować się nie da. TRAGEDIA.