Do pana Tutkowskiego trafilismy z rodzina po najgorszej dentystce na swiecie - czego by nie zrobila to schrzanila. Pierwszy raz w gabinecie Tutkowskich, jeszcze na Starowiejskiej bylam w wieku ok 8 lat i tak zostalam juz ponad 15lat :) Tak samo cala rodzina. Od kiedy pan Krzysiu zaczął praktykę to mi leczy ząbki i daj mu Boze szczescie i dlugie zycie bo nikomu innemu nie poloze sie na fotelu!
A dzis - rwanie korzenia z ktorym baaaaardzo dlugo zwlekalam. Zajelo to Panu Krzysiowi 10min!!! Dziekuję :)
Denysta uważny, ostrożny, przestrzega zawsze co sie bedzie robil i czego sie spodziewac, oraz wszystko zawsze fajnie tlumaczy :) Polecam!